Ludzie często zgłaszają się do psychologa z powodu wybuchów złości, nad którymi nie potrafią zapanować. Myślę więc, że to dobry pomysł.
Nerwowość i krzyki, jakie Pani opisuje, zwykle są efektem kumulującego się napięcia. Spotkania z psychologiem pomogą zidentyfikować źródła tego napięcia oraz znaleźć sposoby radzenia sobie z nim.
Polecam też lekturę mojego tekstu o gromadzeniu się napięcia:
http://www.psychowiedza.com/2013/11/deszczowa-metafora.html
Pozdrawiam!
Dzień dobry!
Proszę zgłosić się do psychologa-psychoterapeuty np. w Poradni Zdrowia Psychicznego.
Pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Agresja, furia i trudności z opanowaniem emocji – odpowiada Mgr Magdalena Tylko
- Wybuchy nerwów u młodej osoby – odpowiada Mgr Przemysław Mućko
- Problemy z opanowaniem złości – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Czy można zmienić swoje zachowanie? – odpowiada Mgr Przemysław Mućko
- Napady złości, agresja i brak opanowania – odpowiada Mgr Agnieszka Pacyga-Łebek
- Co powoduje ataki nerwowości i agresji? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Napady agresji i nerwowość – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Problem z opanowaniem złości – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Co znaczą takie napady agresji? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Ataki agresji u nastolatki – odpowiada Mgr Anna Ingarden
artykuły
Najczęstsze błędy psychoterapeutów, czyli jak nie marnować czasu i pieniędzy
Decyzja o szukaniu pomocy psychologicznej jest zwy
"Przeszłam przez depresję, byłam w szpitalu psychiatrycznym". Rozmowa z Martą Kieniuk Mędralą #ZdrowaPolka
"Szpital psychiatryczny kojarzy się z wariatami, k
Tak ginekolodzy rozmawiają z pacjentkami. "Nie takie rzeczy tam pani wchodziły"
"W końcu już nie takie rzeczy tam pani wchodziły",