Brak motywacji, niska samoocena i zaburzenia lękowe

nie umiem sobie poradzic ze soba ciagle myśle o przyszłosci ze to mi sie nie uda ,to mi /nam nie wyjdzie ze sie do niczeo nie nadaje pomimo skonczonych dwoch kierunkow studniow tak naprawde do niczego sie nie nadaje nie mam pracy zorganizowanego czasu motywacj do podjecia pracy boje się zapukac do jakichkolwiek drzwi i zostawic swoje CV jak mam gdzies jechac samochodem przezywam to sto krotnie myslac o tym co mi sie podzas jazdy moze stac wypadek -śmierć , nocami nie śpie- co robic
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

odp na portalu niewiele pomoze,..warto sie temu przyjrzec.... polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO terapeuty.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0

Witam,

Zgadzam się, że najlepiej skorzystać z pomocy psychoterapii. To skuteczny sposób by ruszyć z miejsca i zacząć prowadzić spełnione życie.

Co do lęku – zachęcam do zajrzenia na mojego bloga do tekstu o zamartwianiu się. Znajdzie tam Pani wiele przydatnych wskazówek:
https://martadziekanowska.wordpress.com/2015/02/28/martwienie-sie-moze-ci-szkodzic/

Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Marta Dziekanowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Niska samoocena i brak motywacji do działania

Witam, mam 22 lata jestem studentem i od jakiegos czasu( ok 1 rok) zauważyłem u siebie spadek zadowolenia z codziennego życia, brak motywacji do wstania z łóżka, rzadkie, ale silne uczucie przytłoczenia, niska samoocena, ciągły stres, chęć spożywania fast fodów, słodyczy w dużej ilości, co sprawia największą przyjemność. Czy jest sens wizyty u psychologa, czy to po prostu stany przejsciowe np, jesienno zimowe "doły" itp
MĘŻCZYZNA, 22 LAT ponad rok temu

Jeżeli opisywane objawy zaburzają funkcjonowanie i są źródłem niepokoju, lęków, nadmiernego obciążenia czy wręcz cierpienia, wówczas warto skorzystać z konsultacji u psychologa, w celu rozstrzygnięcia czy problemy te wymagają pomocy specjalistycznej, czy też są reakcjami "fizjologicznymi". Do specjalisty możemy się wybrać nie tylko "po leczenie", czasami ulgę przynosi opinia, że leczenie nie jest konieczne.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Utrata motywacji i niska samoocena

Dzien dobry,mam pytanie,czy jest możliwa zmiania zycia w wieku 34lat,bedac samotna matka bez zandego wsparcia..nie majac zawodu...finansów pracy..ponoc jestem ekspertka zaczynania od zera.przespalam ostatnie 10lat.podrozowalam po swiecie,opiekowalam się dziecmi za grosze,bo wolalam poznawać niż myslec o przyszłości.wrocilam do Polski w 2006roku i poznałam ojca dziecka mego,ale nic z tego nie wyszlo.Jestem osoba która zaczyna i nie konczy nic.trace sens.
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Jest Pani jeszcze młoda. Dużo życia przed Panią. Proszę potraktować minione lata jako cenny wkład w Pani życiowe doświadczenie. A teraz zacząć od małego kroku, np. od jakiegoś kursu, który podniósłby Pani kwalifikacje zawodowe. Proszę zauważyć, że ma Pani jeden zawód - była Pani opiekunką do dzieci, może warto to doświadczenie wykorzystać? Jeśli sama nie będzie Pani potrafiła zrobić tego pierwszego kroku, proszę pomyśleć o skorzystaniu z pomocy psychologa. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty