Chyba jednak potrzebuję pomocy w leczeniu zaburzeń odżywiania

Witam. Mam 19 lat i jestem kobietą. Rok temu miałam stwierdzoną bulimię i zażywałam preparat fluoksetyny, ale że on wcale mi nie pomagał, to pomyślałam, że jest mi niepotrzebny i przestałam go stosować, twierdząc, że poradzę sobie sama. Co zamieniło się w to, że bardzo mało zaczęłam jeść, przestałam lubić jeść (nie lubię jeść w grupie, w miejscach publicznych), a ostatnio jeszcze zaczęłam wariować na punkcje kalorii. Wszędzie gdzie są, to je czytam – np.: ostatnio znajomy zaprosił mnie na pizzę i kiedy to usłyszałam, od razu weszłam do Internetu i sprawdziłam, ile kalorii ma pizza, nie wiem po co, sama się na tym złapałam.

Z jednej strony nie lubię jedzenia, a z drugiej strony kocham, kiedy nie czuję pustki, czasem jest tak, że muszę coś zjeść, żeby poczuć się lepiej. Już nie wymiotuję, prawie. Często czuję pustkę, strach i że coś się złego stanie, nie umiem się cieszyć tu i teraz, tym co jest, bo boję się... Często się boję i czasem mam wrażenie, że ten smutek mnie pochłonie, nie umiem z niego wyjść. Nie mam dobrych relacji z mamą, to ona zawsze podcinała mi skrzydła, i mówiła, że jestem za wrażliwa, żeby żyć. Bardzo ją kocham i nie wiem czemu mnie krzywdzi i tak rani... Chodziłam do 2 szkół. Artystycznej i na studia, ale zrezygnowałam, wiem, że bym nie dała rady... Chciałabym znów zyskać kontrolę nad swoim życiem, nie mam jej zupełnie... Już nie wiem co robić. Mam 176 cm wzrostu i ważę 54 kg…

KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie!

Podstawową metodą pomocy w zaburzeniach odżywiania się jest psychoterapia. Leczenie farmakologiczne ma znaczenie wspomagające w leczeniu towarzyszących zaburzeń, jak np. depresja lub zaburzenia lękowe. Bywa również stosowana jako jedyna forma leczenia, jeśli nie ma możliwości kontaktu z psychoterapeutą.

Wspomina Pani o często przeżywanym lęku i smutku. Ponadto, można zastanowić się nad elementami fobii społecznej (lęk przed spożywaniem posiłków w miejscu publicznym). Dlatego myślę, że warto udać się ponownie do psychiatry, aby ocenić wskazania do leczenia farmakologicznego.

Brak skuteczności zażywanego przez Panią leku mógł wynikać zarówno ze zbyt małej dawki, jak i zbyt krótkiego czasu przyjmowania. Zaburzenia relacji rodzinnych są typowym czynnikiem sprzyjającym powstaniu i podtrzymywaniu zaburzeń odżywiania, dlatego tak ważna jest psychoterapia. Uważam, że największe korzyści odniosłaby Pani, stosując jednocześnie odpowiednio dobrane leki oraz psychoterapię.

Z pozdrowieniami i życzeniami wytrwałości

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty