Witam,
ORS jest to zaburzenie urojeniowe, które oczywiście jest realnym problemem, diagnozowanym przez specjalistę – psychiatrę. Związane jest z typem urojeń, polegających na wyczuwaniu zapachów (czy też raczej odoru, rzekomo wydzielanego przez osobę dotkniętą ORS), które w rzeczywistości nie istnieją.
Osoba dotknięta węchowym zespołem odnoszącym powinna rozpocząć leczenie psychiatryczne – choć nie ma jednej, stałej metody leczenia, to zazwyczaj dobre efekty przynosi zastosowanie leków przeciwdepresyjnych, następnie przeciwpsychotycznych, w połączeniu z psychoterapią. Oczywiście to psychiatra odpowiedzialny jest za dobór odpowiedniego, w jego przekonaniu, leczenia.
Niemniej nie należy bagatelizować problemu, ponieważ rokowania w tym zaburzeniu są zależne od podjęcia farmakoterapii i/lub terapii dodatkowych.
Być może zainteresuje Panią artykuł dostępny pod tym adresem: https://portal.abczdrowie.pl/zespol-urojeniowy.
Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy ten zespół chorobowy można wyleczyć farmakologicznie? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Czy to może być zespół Otella? – odpowiada Agnieszka Jamroży
- Czy powyższe objawy mogą sugerować zespół Aspergera? – odpowiada Mgr Małgorzata Ziółkowska
- Depresja psychotyczna a urojenia – odpowiada Mgr Michał Bielecki
- Na czym polega myślenie magiczne? – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Jak zapanować nad nieuzasadnionym brakiem zaufania do męża? – odpowiada Mgr Monika Wróbel
- Jakie są różnice między schizofrenią a zaburzeniami schizotypowymi? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Lęk przed zarazkami i fobia – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Psychoza przy ostrym zapaleniu trzustki – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Iwona Małgorzata Kłoszewska
- Czy wyobrażanie sobie swojej osoby w innym życiu to oznaka jakiegoś zaburzenia? – odpowiada Mgr Łucja Fitchman