Co zrobić, żeby ciągle nie jeść i nie mysleć o jedzeniu?
Witam, Ostatnio ciągle coś za mną chodzi. Ciągle bym cos jadła, podjadała, nawet wtedy, gdy jestem syta. Po przebudzeniu od razu sięgam do lodówki, nawet gdy nie czuje głodu. Ledwo zjem posiłek, już myślę o następnym. Stosowałam nawet taki tryb że jadłam co 3, 4 godz. i do godziny 18:00. Przez jakiś czas było ok. Wytrzymałam, ale po kilku dniach zaczęłam się obiadać do tego stopnia, że pojawiło się uczucie sytości, tak jakbym miała zaraz pęknąć z przejedzenia. Pomimo tego ciągle miałam na coś ochotę. Na drugi dzień zrobiłam sobie dzień oczyszczający, czyli picie dużej ilości wody, owoce warzywa i odnowa posiłki co 3, 4 godz. Przez kilka dni jest ok i znów napada mnie taka chwila zwątpienia. Co mam zrobić, żeby zmniejszyć apetyt i te napady? Chciałabym zrzucić 3 kg, ale jak na razie to idzie w tą drugą stronę. Bardzo prosze o dopowiedź.