Czy jestem uzależniona od mojego chłopaka?

Znamy się z moim chłopakiem 2,5 roku, poznaliśmy się w liceum, teraz oboje jesteśmy na studiach w innych miastach. Widujemy się rzadko, ze względu na to, że mieszkamy też w innych miejscowościach, a poza tym on teraz ma praktyki wakacyjne i chyba po prostu jest zmęczony i nie ma ochoty się ze mną widywać.

Natomiast dla mnie jest to bardzo ciężkie - od pewnego czas zauważyłam, że tylko nasze spotkana nadają jakiś sens mojemu życiu, że tylko z nich tak naprawdę się cieszę. Nie planuję innych spotkań z koleżankami, których już i tak mam mało, bo w ciągu roku nie miałam czasu aby utrzymywać z nimi kontakt, najważniejsze było, żeby spotkać się z chłopakiem gdy znajdzie się odrobinę czasu miedzy nauką na studiach - teraz boję się, że on po prostu powoli się mną nudzi, że oddalamy się od siebie nie mając często kontaktu. Jestem smutna bardzo często, rozdrażniona, zła. Nic mi się nie chce i nie mam zainteresowań. Czekam tylko na jego telefon albo sms, bo może uda nam się spotkać...

Co jest ze mną nie tak? Czy histeryzuję? Nie mam pasji, studia mi się średnio podobają, natomiast on jest zachwycony swoimi studiami, nauką. Nie piszę do mnie tak często jak kiedyś, również częściej się kłócimy. Ostatnio gdy się pokłóciliśmy miałam myśli samobójcze, bo nie chcę żyć bez niego. Co ja mam ze sobą zrobić? Co to wszystko znaczy? Co jest nie tak?

KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witam!

Myślę, że częściowo zatraciłaś inne sfery życia towarzyskiego na rzecz chłopaka, bo tak rzadko się widujecie. Związek na odległość rozluźnia więzi między partnerami, szczególnie, kiedy mają dużo zajęć. Nie można jednak powiedzieć, że taki związek się rozpadnie, albo partnerzy się sobą znudzili.

Swoje życie całkowicie uzależniłaś od niego. Zastanów się, czy kiedy masz czas wolny a jego nie ma, to masz ochotę rozpaczać z tego powodu, czy może znajdziesz dla siebie jakieś zajęcie. W życiu nie można się ograniczać do kontaktu wyłącznie z jedną osobą. Dla Ciebie obecnie tak wygląda sytuacja. Porozmawiaj z nim, a nie martw się na zapas. Rozmowa wiele wyjaśni.

Jesteście ze sobą 2,5 roku i musicie się komunikować. Szczególnie, kiedy w grę wchodzą Wasze uczucia. Może on sobie nie zdaje sprawy, co przeżywasz. Wyjaśnienie sytuacji i rozwiązanie problemów pozwoli Ci normalnie funkcjonować. Pomyśl też o odnowieniu starych znajomości z koleżankami, o znalezieniu sobie jakiegoś hobby lub lubianego zajęcia/sportu. Związek to wolność i zrozumienie. Nie trzeba być ze sobą cały czas i poświęcać się sobie bezgranicznie, by tworzyć szczęśliwą i głęboką relację. 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty