Dzień Dobry Panu,
Ważne jest, żeby sam Pan zechciał pomóc sobie.
Sztuka komunikacji z ludźmi jest umiejętnością, której uczymy się w całym życiu.
Zachęcam Pana do podejmowania kontaktów i rozmów z przypadkowymi ludźmi i proszę pozwalać sobie na pewną w tym "niezgrabność", a poczuje Pan swoje zadowolenie i satysfakcję, z małych kroków.
Jest taka zasada, by robić coś pomimo dyskomfortu, czy lęku.
Pomocne byłoby dla Pana uczestnictwo w warsztacie komunikacji, asertywności, samooceny.
Lub rozmowa i spotkania z psychologiem (w ramach NFZ-tu lub prywatnie).
Życzę Panu radosnych kontaktów,
Irena Mielnik-Madej
Witam Pana
Przyczyną Pana problemów z nawiązaniem
prawidłowych relacji z innymi ludźmi
może być np. niska samoocena oraz lęk
przed zranieniem, lęk przed byciem odrzuconym.
Często też przykre doświadczenia z przeszłości
uniemożliwiają otwarcie się na drugą osobę.
Jednak rzetelną diagnozę można postawić
tylko podczas osobistej konsultacji.
Z Pana opisu wynika, że doświadczane objawy
są na tyle silne, że hamują Pana
aktywność społeczną i zapewne powodują
znaczne utrudnienie w stworzeniu
stabilnego i satysfakcjonującego związku.
Zachęcam Pana do podjęcia terapii psychologicznej,
która pomoże Panu wzmocnić poczucie
własnej wartości i wypracować właściwe wzorce
zachowania w relacjach z innymi ludźmi,
również w relacjach z kobietami.
Gdyby chciał Pan porozmawiać ze mną
o problemie, to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie
Oczywiście,że da się pomóc. :-) , zachęcam do kontaktu z psychoterapeutą. Należałoby zastanowic się w jakich sytuacjach jest Pan " nieśmiały" , co wtedy myśli?, czego się obawia?. Zrozumieć mechanizm i przyczyny i potem powoli próbować przełamywać...
Pozdrawiam i życzę powodzenia
www.pomocpsycholog.pl - na mojej stronie może Pan poczytać trochę o temperamentach i niesmiałości
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
