Dzień dobry,
Podejrzewam, że różnica wieku może tu być najmniejszą przeszkodą na drodze do szczęścia, jeśli jakieś trudności w ogóle mają się pojawić. 6 lat różnicy miedzy kobietą a mężczyzną w związku to nie jest wcale tak dużo i jest sporo udanych par nawet z większą różnicą wieku. O dojrzałości danej osoby niekoniecznie świadczy jej wiek i 19 - letnia kobieta nie musi być mniej dojrzała niż np. 25 - letnia rówieśniczka Pani chłopaka. Pani partner nie powinien porównywać Pani do byłej dziewczyny, gdyż chodzi tu o dwie różne osoby. Doradzałabym rozmowę z nim na ten temat oraz podjęcie prób przekonania go do tego, że jeśli dwie osoby darzą się uczuciem to wiek ma drugorzędne znaczenie. Mam nadzieję, że jeszcze wszystko się ułoży.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak dobrze czuć się w towarzystwie mojego chłopaka? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Związek pomiędzy 19-letnią dziewczyną a 59-letnim mężczyzną – odpowiada Mgr Adam Horak
- Czy uda się jeszcze uratować nasz związek? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Czy nasze uczucie może jeszcze odżyć? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Czy walczyć o nasz związek? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak zawalczyć o nasz związek? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Czy powinnam pogodzić się z naszym rozstaniem? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak mogę mu pomóc, żeby uratować nasz związek? – odpowiada Mgr Agnieszka Fiszer
- Czy możliwy jest związek z partnerem starszym o 11-lat? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Czy mimo tych problemów natury seksualnej nasz związek ma szansę przetrwać? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
artykuły
Moje dziecko jest z miłości - nie z in vitro!
Rozmowa z Sylwią Bentkowską, redaktor naczelną ser
Imponujący poziom przeciwciał u pacjentki onkologicznej w trakcie chemioterapii. Pokazała badania
Iwona Deodato cztery lata temu zachorowała na raka
Zostałam dawcą w swoje urodziny
Historie dawców i biorców szpiku są różne, ale naj