Jak dobrze czuć się w towarzystwie mojego chłopaka?

Witam! Jestem młodą osobą, jestem w związku zaledwie miesiąc. Mój chłopak bardzo dużo żartuje, czasami za dużo (suchary, szpile). Nieraz jego żarty bolą, ale po chwili zauważa i przeprasza. Może to ze mną jest coś nie tak, powinnam mieć większy dystans do siebie... Kiedy mi mówi coś miłego to zastanawiam się czy to co mówi, jest szczere. Potrafi zachować powagę przy tematach, które tego wymagają. On siebie nie akceptuje. Powiedział, że nie lubi swojego wyglądu. Zwraca uwagę na szczegóły, moje reakcje, tonację, często komentuje moje zachowanie, jest pamiętliwy. Starałam się nie zwracać uwagi, ale przy nim nie potrafię się powstrzymać i też mu coś przygadam, oczywiście wszystko w formie żartobliwej. Dodam, że przy nowych osobach jest bardzo nieśmiały. Jest dobrym, opiekuńczym, troskliwym chłopakiem, ale coraz bardziej przeszkadza mi jego zachowanie, irytuje mnie. Sam powiedział, że nie wie jak ja z nim wytrzymuje (ok, w żartach, raz, drugi, trzeci, ale ile można), ostatnio padło słowo: ,,rozstanie", między wierszami. Nie wiem, może za mało go doceniam? ja też nie jestem dojrzała. Może on nie czuje pełnej akceptacji ode mnie? Może nie jesteśmy gotowi na poważny związek... Co mam zrobić, żebyśmy się oboje dobrze ze sobą czuli? Rozumiem, że na wszystkie pytania nie ma odpowiedzi i to my powinniśmy wiedzieć, jak się ze sobą dogadać, ale może znajdzie się jakaś miła osoba, która podzieli się swoim doświadczeniem. Z góry dziękuję ;)
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
Najważniejsze pytanie na które obie strony powinny sobie odpowiedzieć to pytanie o poczucie szczęścia wynikające z bycia razem. Zakochujemy się w drugiej osobie jako w integralnej całości zalet i wad i można darzyć uczuciem oraz być szczęśliwym z osobą mającą wady. Osoby niedojrzałe często szukają ideału i tylko tej pozytywnej strony nie dostrzegając samego sedna darzenia kogoś uczuciem. Bardzo często zmieniają wtedy obiekty miłości nie mogąc zaznać szczęścia. Niestety nie istnieje partner idealny i nie ma idealnych związków a jedynie takie, które są szczęśliwe i potrafią iść na kompromis. Akceptacja partnera i jego wad często jest trudna i wymaga czasu oraz dojrzałości. Pary w których dwie strony różnią się bardzo od siebie muszą włożyć sporo wysiłku w to by znaleźć wspólny język oraz nauczyć się siebie nawzajem i bycia razem. Zdarza się jednak często, że partnerzy nie pasują do siebie i wtedy warto rozważać rozstanie. Nie znam Pani ani Pani partnera i nie wiem, czy jest to kwestia braku dojrzałości obu stron i czasu na zaakceptowanie siebie, czy też nie pasujecie Państwo do siebie. Dobrym pomysłem byłaby długa wspólna rozmowa na temat wzajemnych oczekiwań, niejasności, tego co przeszkadza na co dzień itp. Polecam również rozwiązanie jakim jest terapia par pozwalająca na próbę ratowania związku oraz nauczenia się siebie nawzajem, wzajemnej komunikacji, oczekiwań itp. Mam nadzieję, że sytuacja w niedalekiej przyszłości się wyklaruje.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty