Czy powinnam skorzystać z pomocy specjalisty po tragicznej śmierci starszego brata?

Witam. Mam 22 lata. Tydzień temu zginął tragicznie mój starszy brat. Mieliśmy dobry kontakt. Zawsze byłam jego młodszą siostrzyczką. Wiadomo mieliśmy lepsze i gorsze dni. Ale kochałam go nad życie. Teraz nie umiem poradzić sobie z tą pustką z tym, że zostałam sama a jego już nigdy nie zobaczę. Mam wyrzuty sumienia, że mogłam być lepsza, że mogłam bardziej się starać. Zostaliśmy tylko we trójkę. Czuje się źle bo nie mogę już z nim porozmawiać. Czy powinnam się zgłosić do jakiegoś specjalisty ???
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,
Bardzo współczuję Ci z powodu śmierci brata. Przechodzisz teraz okres żałoby i będą pojawiać się w Tobie różne emocje: od zaprzeczenia jego śmierci, buntu, poprzez poczucie winy, ból, rozpacz, tęsknotę, aż do stopniowej akceptacji.
Pytasz czy powinnaś skorzystać z pomocy psychologa - jest to sprawa indywidualna. Jeśli czujesz, że nie jesteś w stanie sama sobie poradzić, to poszukaj wsparcia - może to być psycholog lub (gdy jesteś wierząca) zaufany ksiądz. Jedno jest pewne - nie możesz tłumić swoich emocji, ani im zaprzeczać. Im bardziej będziesz je okazywać i mówić o nich Twój ból będzie łagodniał.
Pozdrawiam

0

Droga Pani,
Myślę, że rozmowa z kimś zyczliwym z pewnościa pomoże Pani w tym trudnym dla Pani czasie. Żałoba po stracie tak bliskiej osoby, zwłaszcza, która odeszła tak nagle, ma różne etapy. Z początku jest to ogromny szok, któremu towarzyszą uczucia żalu, tęsknoty, rozpacz, niedowierzanie.... Warto poszukać wsparcia dla siebie.

0

pustka i uczucia, których Pani doświadcza są naturalne. Proces żegnania osoby bliskiej jest bolesny i potrzebuje czasu. Na razie to zaledwie kilka dni, szok jeszcze nie minął. Proszę dać sobie czas i prawo do rozpaczy.
Rozmowa z kimś też nie zaszkodzi.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty