Czy problem z odżywianiem leży w mojej psychice?
Witam, jestem 22 letnią kobietą i mam problemy z odżywianiem. Nie mam anoreksji ani bulimii, po prostu jest bardzo dużo rzeczy, które mi nie smakują, więc ich nie jem. Nie lubię większości warzyw czy owoców, a wiem, że powinnam je jeść. Często boje się nawet sporobowac jakiegoś dania, jak tylko zobaczę jego wygląd czy zapach. A jak już spróbuję to bardzo ciężko przechodzi mi to przez gardło. Często muszę powstrzymywać odruch wymiotny. Nie umiem znieść smaku np. Truskawek ponieważ przeszkadzają mi te malutkie pestki, jakieś mięso polane sosem też nie wchodzi w grę. Czy problem leży w mojej psychice? Czy może moje kubki smakowe nie pracują tak jak powinny?
