Czy psychoterapia może mi w tym pomóc?
Mam problem z tym, że była dziewczyna nie jest zbytnio przejęta rozstaniem ze mną. Widzimy się regularnie na spotkaniach w grupie i czuje się zły, kiedy ona traktuje mnie trochę tak jakby nic między nami nie miało miejsca. Jestem podejrzliwy, mam wrażenie, że mnie oszukała i nie była mną szczerze zainteresowana. Od rozstania minęło z jakieś 2 lata i związek trwał około 3 miesięcy. Nie rozumiem swojego zachowania. Jak sobie poradzić z tym i to zaakceptować? Mam taki problem od dawna z kobietami nawet gdy widzę, że jakiejś się podobam a potem z nią nie chce być to potem mnie wkurza, że nie dostaję uwagi. Czy psychoterapia może z tym pomóc?