Czy w takim przypadku terapia dla par ma sens?

Czy iść na terapię dla par? Byliśmy w związku partnerskimi od 15lat. Między nami bywało różnie, czasami mocno się kłóciliśmy, szczególnie o jego po pracę - jest pracoholikiem. Od 2lat jesteśmy rodzicami i od tego momentu zaczął się nasz kryzys. Dziecko było planowane i długo wyczekiwane, ale od kiedy zostaliśmy rodzicami partner zaczął uciekać z domu. Ja starałam się by jednak spędzał więcej czasu w domu niż w pracy i pomagał, wspierał. Partner oznajmił że dopóki dziecko jest małe to ja mam się nim zajmować. Potem straciłam pracę i po chwili udało mi się dostać nową pracę, znowu poprosiłam partnera o wsparcie. Partner nie był z tego zadowolony ponieważ chciał bym została w domu i opiekowała się synem. Twierdził że za takie pieniądze nie warto podjąć pracy. Niestety nie wiem ile partner zarabia , ponieważ nigdy nie chciał mi tego powiedzieć, oznajmił że mam oszczędności i dam radę a jak nie to najwyższej coś soprzeda. Doszło między nami do ostrej kłótni kazałam mu się wyprowadzić, on nie chciał ( mieszkanie należy do mnie). Przyszła moja mama (przypadek) i poprosiła żeby wyprowadził się choć na noc a ona ze mną pogada i mnie uspokoji. Po wyprowadzce nie chciał już wrócić, twierdził że on nie ma gwarancji że znowu nie zostanie wyrzucony, a na to patrzy dziecko. Po trzech miesiącach wrócił, mieliśmy rozmawiać opracować cele itd. Nie chciał rozmawiać zachowywał się jakby był strasznie obrażony. Okazało się że chodziło mu tylko o to by naprawić sobie w moim garaż dwa auta. Skończył naprawę i w ten sam dzień oznajmił"ja tego nie widzę to koniec" nie chciał słuchać o terapii itd. gdy spytałam czy jest szansa na zmianę decyzji odpowiedział"nie ma takiej możliwości, podziękuj matce". Dziś po dwóch miesiącach przyszedł i zaproponował terapię. Powiedział że chce iść i się utwierdzić w przekonaniu że dobrze robi. Mówił że ludzie dookoła mówią że rodzinę zostawił, a to przecież ja go wyrzuciłam... Powiedział że chce iść na terapię, ale zdania nie zmienił, nadal tego "nie widzi". Czy jest sens iść na terapię?
KOBIETA, 36 LAT ponad rok temu

Wiele osób decydujących się na terapię dla pary nie wierzy w jej pozytywne efekty, spotkania rozpoczyna z założeniem, że "to i tak nic nie zmieni". Celem wspólnych spotkań z terapeutą jest próba przyjrzenia się Państwa relacji i pomoc w podjęciu decyzji, jakie działania będą dla Państwa najlepsze. Jeśli chce Pani dać szansę sobie i partnerowi i on - mimo braku wiary - również proponuje takie spotkania, warto rozważyć podjęcie wspólnej terapii. Decyzja jednak powinna być dobrze przemyślana.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty