Czy zachowanie dziecka nie jest niepokojące?

Witam. Córeczka ( 2 latka) nie mowi... znaczy gada po swojemu jak najeta.. śpiewa sobie.. piszczy... raz na ruski rok powtórzy jakaś sylabe... Nie wykonuje polecen.. Ale myślę że dlatego że jej nieodpowiadaja.. ( Maja ksiezniczka). Zawolana na jedzenie czy po prostu po imieniu przybiera. Ale zabawki nie poda. Jak coś chce łapię mnie lub męża za rękę i ciągnie... sterujące nasza reka.. nie lubi być brudna.. Ale jak dam jej ciastko to okruchy jej wogole nie przeszkadzają. Zabawki układa w rzadku... na zasadzie że np układa klocki.. Ale wszystkie inne zabawki mogą być obok rozwalone.. uśmiecha sie.. lubi się przytulać, zaczęła nas.. sama ciągnie do zabawy. W szał wpada jest ie kiedy chcemy ja zaraz do domu z dworu, ale ciasteczko łagodzi smutki w 3 sekundy. Nie dostaje żadnych spazmow placzu. Powinnam dodać że mieszkamy za granica.. córka sługa całe dnie piosenek i polskich i angielskich. Sama decydują ktoś kiedy włącza . . Często sama sobie śpiewa lub tanczy.. pokazuje to co w teledyskach.. ( jeżeli jest to oczywiście jej ulubioną piosenka) inne po prpstu muszą lecieć kiwdyn ona się bawi zabawkami. Wiec wiem że jak ja wołam to mnie słyszy Ale olewa.. Bo wystarczy że piosenka się zmieni na jej ulubioną to zaraz się zrywa i odstawić taniec. Kiedy tata wraca z pracy to biegnie się przywitać i dać buziaka. Zgłosiłam już córkę na konsultacje do logopedy. Jednak zastanawiam się czy z opisu zachowania są jakieś rzeczy którymi powinnam się martwić. Nie chciałabym czegoś przeoczyc.
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Witam
Bardzo dobrze, że umówiła się Pani na konsultacje logopedyczna, bo ona na pewno pozwoli ocenić poziom rozwoju mowy u dziecka.
Zazwyczaj jest tak, że u dzieci "dwujęzycznych" rozwój mowy przebiega wolnej i jeśli to jest powodem kłopotów z opanowaniem mowy to powinna Pani otrzymać wskazówki w jaki sposób poprzez różnorodne zabawy ta mowę rozwijać i stymulować.
Co do zachowania to rzeczywiście budzi ono niepokój.
Przyczyny też mogą być tu różne:
- kłopoty z rozumieniem mowy, co przekłada się na nie wykonywanie próśb i poleceń,
- być może jakieś błędy wychowawcze, które niejako dały córce "furtkę" do takiego zachowania,
- nadruchliwość psychoruchowa
- lub w najgorszym wypadku są to symptomy autyzmu
Ale nie ma co martwić się na zapas.
Proszę cierpliwie zaczekać na wizytę u specjalisty, który niezależnie od postawionej diagnozy powinien dać wskazówki do pracy w domu i ewentualnie zalecenia co do dalszego postępowania terapeutycznego.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty