Dlaczego gesty lub dźwięki powodują złość?

mam problem z dzwiekami i gestami bliskich mi osob, boje sie ze to jakies problemy psychiczne. Jestem caly czas zdenerwowana poniewaz denerwuje mnie jak ktos sie trzęsie , nie mogę na to patrzeć odrazu robię się wściekła , zwracam im uwage ale nie rozumieją tego że mnie to denerwuje. Również mam problemy z dzwiękami chrapanie, gwizdanie, kapiąca woda, zgrzytanie zębami, stukanie w klawiature, dzwięki w telefonie jak ktoś pisze. Zupełnie nie wiem co mam ze sobą zrobić to jest nie do wytrzymania..
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witaj,
Rozdrażnienie, niski próg frustracji i zdenerwowania mogą mieć przyczynę np w chronicznym stresie. Zastanów się czy w szkole, pracy, rodzinie istnieją jakieś długo trwające sytuacje, które powodują, że jesteś spięta, boisz się, lub odczuwasz niepewność. Czy w rodzinie, ktoś leczył się na nerwicę? Być może posiadasz endogenne skłonności do tej przypadłości. Jako pomoc tymczasową mogę zasugerować Ci wizytę u lekarza, który może przepisać Ci leki na uspokojenie. Natomiast równie pomocne może okazać się systematyczne stosowanie treningów relaksacyjnych ze spokojną muzyką w tle. Istotne jest abyś nie nastawiała się na efekt relaksacji, gdyż brak natychmiastowego odprężenia zapewne wywoła u Ciebie poczucie zażenowania i frustracji. Postaraj się nastawić na samą relaksację, na "Tu i Teraz". Polecam Ci trening autogenny Schulza.
Dobrym rozwiązaniem byłoby także wybranie się do psychologa, bądź psychoterapeuty - prawdopodobnie jesteś wstanie poradzić sobie z tym bez przyjmowania leków.
Pozdrawiam, Grzegorz Pożyczka.
www.psycholog24radom.pl

0

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na Pani pytanie, jednak zastanawiam się czy była Pani nadwrażliwa na te bodźce słuchowe i wzrokowe od zawsze, czy wystąpiły nagle?
Jest takie schorzenie jak mizofonia - nadwrażliwość na dźwięki. Chory na mizofonię doznaje silnie negatywnej emocjonalnej reakcji w odpowiedzi na określone odgłosy, szczególnie te wydawane przez najbliższych jak np.: głośny oddech, chrapanie, mlaskanie, pociąganie nosem, chrząkanie itp. Reakcję tę opisuje się często jako niemożliwą do opanowania mieszaninę złości i lęku, połączoną z psychicznymi i somatycznymi objawami reakcji walki i ucieczki.
Mizofonia daje o sobie znać najczęściej w dzieciństwie. Nadwrażliwość na określone dźwięki nie mija jednak z wiekiem, a reakcja emocjonalna nie ulega osłabieniu. Najczęściej z czasem pojawiają się kolejne bodźce słuchowe, których chory nie jest w stanie znieść.
Obecnie nie istnieje lek na to schorzenie. Wielu chorych stosuje technikę unikania, co może skutkować izolacją i osłabieniem więzi społecznych. W celu poprawy komfortu życia osoby z mizofonią stosuje się m.in. metody używane w terapii szumów usznych i psychoterapię poznawczo-behawioralną.
W mizofonii mówi się tylko o dźwiękach, a Pani wspomina również o powodującym złość "trzęsieniu się". Także bardzo Panią zachęcam najpierw do udania się do lekarza, a później do skorzystania z terapii, która pomoże Pani uniknąć izolacji społecznej i złagodzi nieustające zdenerwowanie.
Pozdrowienia.

0

Witam Panią. Opisana przez Panią wrażliwość na dźwięki może być wynikiem przeżycia sytuacji jednej i/lub kilku o charakterze traumatycznym. To takie sytuacje, które przychodzą nagle, szybko i powodują uczucie przerażenia i przytłoczenia. To jaka jest ich natura powoduje, że nie możemy na takie sytuacje być przygotowani. Sytuacje traumatyczne mogą powodować rozregulowanie układu nerwowego, co z kolei może prowadzić do wrażliwości, którą Pani opisała. Jeśli moja hipoteza okazałaby się prawdziwa potrzebuje Pani specjalisty od terapii traumy. Szukając takiego specjalisty może Pani skorzystać z listy pod tym linkiem http://www.interp.pl/lista-terapeutow/ Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0

Witam Panią
Nie napisała Pani od jak dawna cierpi Pani
na nadwrażliwość na dźwięki.
Czy zdarzyło się w Pani życiu coś szczególnego?
U osób dorosłych nadwrażliwość na dźwięk
zazwyczaj ujawnia się w stanach, gdy organizm
jest rozbity przez stres lub chorobę.
Szczególnie depresja sprzyja intensywniejszemu
odczuwaniu dźwięków.
Innymi chorobami, które mogą prowokować
nadwrażliwość słuchową są nerwice, stany lękowe,
migreny, urazy głowy lub schorzenia neurologiczne.
Nadwrażliwość na bodźce słuchowe i ruchowe
może wynikać też z utrwalonego, nadmiernego
pobudzenia układu limbicznego.
Można redukować napięcie ćwiczeniami typu joga,
pilates lub różnymi technikami relaksacyjnymi.
Najlepsze jednak efekty przynosi odpowiednio
dobrana psychoterapia.
Raczej wskazane jest szybkie podjęcie terapii
psychologicznej, gdyż nadwrażliwość słuchowa
często przechodzi w mizofonię a nawet fonofobię.
Zachęcam Panią do podjęcia psychoterapii.
Podczas psychoterapii leczy się nie tylko objawy
nadwrażliwości słuchowej i wzrokowej,
ale również dociera się do przyczyny
problemu i znajduje się sposób jego rozwiązania.

Gdyby chciała Pani porozmawiać o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty