Dlaczego jestem agresywny po wódce?

No cóż. Myślę, że potrafi Pan sam odpowiedzieć na pytanie jak temu zaradzić. Skoro tak zachowuje się Pan po wódce to oznacza, że nie toleruje Pan wódki. W związku z tym nie powinien Pan jej pić. Nie ma innego rozwiązania. Niestety mam dla Pana złą wiadomość. Wkrótce to samo może zacząć się dziać po innym alkoholu. Przecież wódka to związek C2H5OH + woda. Whisky to też ten sam związek (alkohol etylowy) + woda. Zachęcam do kontaktu ze specjalistą psychoterapii uzależnień.

Według naukowców uszkodzony gen HTR2B przez alkohol sprawia, że jego nosiciele są bardziej impulsywni. Zwłaszcza po kilku kieliszkach. Mutacja może wyjaśniać, dlaczego niektórzy mają skłonność do jazdy na podwójnym gazie, uprawiania przygodnego seksu albo wdawania się w bójki po wypiciu alkoholu.Co ważne, osoby, u których stwierdzono mutację genu i u których zauważono skłonność do impulsywnych zachowań po kieliszku, nie były alkoholikami. Po prostu miały tendencję do tracenia kontroli nad sobą po kilku drinkach. Upojenie alkoholowe zaburza wszystkie czynności psychiczne człowieka. W pierwszej fazie występują między innymi problemy ze sprawnością ruchową i sprawnością intelektualną, obniżenie samokontroli i progu bólu, niezdolność oceny sytuacji czy błędne rozumowanie. W drugiej fazie dochodzi do ewidentnych zaburzeń równowagi, znacznego obniżania się kontroli swojego zachowania i emocji oraz do pobudzenia seksualnego. W fazie śpiączkowej pojawia się wzmożona senność, powyżej 3 promili mogą wystąpić głębokie zaburzenia świadomości, a powyżej 4 promili mamy już do czynienia ze śpiączką i zagrożeniem życia. Dlatego kiedy jesteśmy pod wpływem alkoholu z większym trudem kontrolujemy emocje, a częściej zdarza nam się działać bez zastanowienia. Nie czujemy się tak silnie ograniczeni normami społecznymi i nie jesteśmy w stanie wyraźnie przewidzieć skutków naszego zachowania. Często mówimy coś, czego później mocno żałujemy lub zachowujemy się w sposób nieadekwatny do sytuacji. Związane jest z tym zjawisko odhamowania. Pyta Pan co robić??? Odpowiedź jest prosta - nie pić:). Pozdrawiam.
www.sferaterapii.pl