Dlaczego mam koszmary i halucynacje?
Witam, od dłuższego czasu miałem problemy z zasypianiem. Kładłem się nad ranem i wstawałem po południu, postanowiłem to zmienić i zacząć chodzić spać normalnie, pomagały mi w tym tabletki na spokojny sen. Moje pytanie polega na tym, dlaczego zarówno przed, jak i po ich zażywaniu mam koszmary i halucynacje. Gdy budzę się w nocy, widzę czasami Matkę Boską z czerwonymi oczami nade mną, często gdy się obudzę nie mogę się w żaden sposób uwolnić z tego snu. Przypuszczam, że mam paraliż senny i nie wiem, czy to się dzieje naprawdę, do tego często miewam sny około 2-3 razy w ciągu miesiąca, w których przechodzę do snu świadomego i zaciskam tak mocno szczękę, że zęby mi się wyginają, łamią, wypadają, nie mogę tego powstrzymać, choć próbuję. Wszystko to odczuwam we śnie i nie mam żadnych komplikacji w rzeczywistości.
A po zażywaniu tabletek jest to samo, z tym że dochodzą halucynacje, jeśli można to tak nazwać, gdy budzę się w nocy i patrzę w ścianę, chcąc sobie przypomnieć co mi się śniło, widzę "poruszający się obraz", ktoś w nim biegnie, skaczę i w sumie jest wesoły, i do tego jest w kolorze, i mogę każdy z nich po prostu odróżnić. Czy jest na to wytłumaczenie? Jeśli chodzi o koszmary, to nie podobają mi się, lecz myślę, że to jest początek czegoś, a jeśli o halucynacje, to nawet mi się podobają.