Od dłuższego czasu borykam się z pewnym problemem. Podczas stresujących sytuacji (jak i również bez powodu) zrywam skórę z ust. Czasem do krwi. Zazwyczaj nie jestem tego świadoma. Kiedyś zdarzało się to tylko podczas stresu, teraz w przeróżnych sytuacjach. Ponadto zrywam również manicure z paznokci. Nawet najtrwalszy i najładniejszy zrywam w całości. To silniejsze ode mnie. Czy to jakieś zaburzenia?
Bardzo proszę o pomoc.
Szanowna Pani,
proszę rozważyć dla siebie pomoc w formie psychoterapii.
Z wyrazami szacunku, Bożena Waluś
Dzień dobry,
przygryzanie warg lub paznokci to nawyk który może pojawić się w wyniku wysokiego poziomu stresu lub nudów jako próby rozładowania napięcia. Warto skorzystać z pomocy psychologicznej aby porozmawiać jak obniżyć poczucie stresu i jak sobie radzić z napięciem w inny sposób. Warto zadbać o usta, nawilżać, aby ograniczyć nawyk. Często specyficzny smak pomadki, balsamu, również zapobiega przygryzaniu.
Pozdrawiam
Dorota Nowacka
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak przestać obgryzać paznokcie? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Jak leczyć nawyk obgryzania paznokci? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Problem z obgryzaniem paznokci – odpowiada Mgr Marek Lisowski
- Obgryzanie paznokci podczas stresu – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Co mógł znaczyć ten atak autoagresji? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Jak reagować na takie zachowanie męża? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Czym jest spowodowane obgryzanie skóry przy paznokciach? – odpowiada Mgr Adam Horak
- Co może znaczyć u mnie aż taka płaczliwość? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Czy ten ból rzeczywiście może być spowodowany stresem? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Nawyk bujania się na krześle i onanizowania u 6-letniej córki – odpowiada Mgr Marta Pociecha