Witaj,
Rozumiem, że główną przyczyną Twojego "odsuwania się" jest jego egoizm objawiający się między innymi podczas waszych spotkań. Mam jednocześnie wrażenie, że wcale się nie odsuwasz od niego, a jedynie wolniej angażujesz się w tą relację. Związek przecież powinien opierać się na zaufaniu, szczerości, a budować go można będąc otwartym na drugą osobę.
Dlatego warto abyś powiedziała mu o swoich oczekiwaniach względem niego oraz o swoich obawach.
Być może doświadczyłaś jakiegoś zranienia ze strony mężczyzny w niedalekiej przeszłości i potrzebujesz teraz większej "przestrzeni" i swobody oraz ciężej jest Ci szybko zaufać w pełni drugiej osobie.
Piszesz także, że go "szanowałaś", czy to faktycznie jest już czas przeszły? A może po prostu miał kilka takich cech, które Cię zauroczyły, a teraz zauważyłaś, że było to powierzchowne?
Warto także zastanowić się co czujesz, kiedy myślisz o waszym wspólnym spotkaniu? Oraz czy istnieją jakieś ograniczenia z Twojej strony, które nie pozwalają Ci się zaangażować? Może to zranienie, o którym już wspomniałem, a możne zostałaś wychowana w rodzinie, w której relacje rodziców są luźne, lub nie ma ich wcale? Jeśli szukasz przyczyny "odsuwania się od partnera" w sobie, to może warto zastanowić się nad doświadczeniami z Twojej przeszłości, może któreś rzutują na bieżące relacje z płcią przeciwną.
Życzę powodzenia i pozdrawiam,
Grzegorz Pożyczka - Psycholog
www.psycholog24radom.pl
