Film erotyczny z partnerem w roli głównej

To bardzo trudna sytuacja. Zastanawia mnie, czy rozmawiała Pani o tym z Pani mężczyzną? Czy on wie, co Pani znalazła - i jak Pani się z tym czuje?
Jeśli nie czuje się Pani na siłach, by z nim rozmawiać, może Pani np. napisać do niego list. Taka sytuacja z całą pewnością wprowadza związek w kryzys, pytanie tylko, czy on miał szansę wyjaśnić tę sytuację. Czy sprawa dotyczy okresu sprzed Państwa związku - czy zdrady.
Jest to Państwa wspólna sprawa, dlatego być może warto udać się do psychologa razem (najlepiej psychologa - doradcy seksuologicznego). Wtedy fakt, że nie ma Pani pracy, nie będzie miał aż takiego znaczenia.
Proszę poszukać też wsparcia w rodzinie, wśród przyjaciół. Nie powinna Pani zostać z tym sama.
Pozdrawiam serdecznie

Witam, wcale się Pani nie dziwię, że tak bardzo to Pani przeżywa. Filmik, który Pani znalazła stawia istotne pytania o to kim jest Pani partner? Jak podchodzi do seksu? jak podchodzi do swojego ciała? Jak podchodzi do partnerek? Jak podchodzi do Pani? Niestety wiem zbyt mało, aby coś sensownego Pani podpowiedzieć. Mogę tylko przedstawić listę pytań, która chodzi mi po głowie, a które może Pani zadać sobie lub partnerowi:
1. Czy to jest jeden filmik, czy też więcej filmów?
2. Jak i w jakich okolicznościach one powstały?
3. Kto zamieścił je w internecie? Pani partner? Ktoś inny? czy Pani partner o tym wiedział?
4. Czy Państwa seks też jest nagrywany?
5. Jak Pani partner tłumaczy tę sprawę?
Warto zgłosić się do psychoterapeuty. Proszę pamiętać, że są ośrodki, które mają w ofercie psychoterapię refundowaną przez NFZ. Pozdrawiam

Problem jest ważny i trudny, przekracza możliwości forum.
Niezbędna jest pomoc dobrego psychologa i sądzę, że jest możliwe znalezienie takiego gabinetu, który jest refundowany prze NFZ w Pani okolicy zamieszkania.
Myślę nawet, że jest szansa uzyskania konsultacji w gabinecie psychologicznym prywatnym za ulgową odpłatnością.
Nie powinna Pani zostać z tym problemem sama.
Niestety "problemy filmowe" poruszane są coraz częściej przez pacjentów i pacjentki.
Pozdrawiam. JW