Ja sobie poradzić z moimi myślami?
Czy istnieje możliwość, żeby ze swojej głowy wymazać coś raz na zawsze? Żeby pewna myśl, której nie chcę, już nigdy nie powróciła?
Chodzi o to, czy da się jakoś wymazać potrzebę uczuć i kontaktu z płcią przeciwną, randek, etc.? Tego, że chciałbym się z kimś spotykać, zobaczyć jak to jest, poczuć się chcianym.
Jest to dla mnie nieosiągalne, nigdy nie było i nie będzie, chociaż mam dopiero 21 lat. Moje powodzenie u płci przeciwnej nie istnieje odkąd pamiętam, jest równe zeru - ta świadomość i te myśli to nic miłego, dlatego chciałbym się ich pozbyć raz na zawsze, nie potrzebować tego. Nie wiem tylko, czy to możliwe i dlatego zwracam się z takim oto zapytaniem. Zazwyczaj dzień mam wypełniony różnymi zajęciami i wtedy czuję się bardzo dobrze, nie myślę o tym. Ale w wolnych chwilach czy to przed snem, czy to po prostu jak mam więcej wolnego czasu te myśli lubią wrócić - że fajnie byłoby się z kimś spotykać, przytulić do kogoś itp. Chciałbym więc, jak już wcześniej mówiłem, wyeliminować je z głowy całkowicie, żeby już nigdy nie wróciły, żebym nie czuł już nigdy takiej potrzeby. Czy to możliwe, no i oczywiście jeśli tak, to w jaki sposób?