Jak mam radzić sobie z utratą bliskiej osoby?

Nie mogę sobie poradzić ze śmiercią babci. Co noc śnie, jak przyjeżdżam do niej. Byłam bardzo z nią zżyta. Babcia nie żyje już 2 lata , potrącił ją autobus. W wyniku odniesionych obrażeń umarła. Miała być ja moim ślubie. Ostatnia sprawa w sądzie przywołała wszystkie wspomnienia. Co mam zrobić?
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie. Z Pani opisu wynika, iż mogła się u Pani rozwinąć tzw. powikłana żałoba - ze zjawiskiem tym mamy do czynienia w przypadku przedłużenia się reakcji żałobnej powyżej 6 miesięcy oraz przeżywania w tym czasie silnego cierpienia związanego ze stratą bliskiej osoby oraz braku pogodzenia się z tą stratą. Sny o których Pani wspomniała także wpisują się w obraz przedłużonej reakcji żałobnej. Na pewno bardzo ważnym elementem jest tutaj to, iż babcia zmarła w wyniku wypadku czyli całkowicie niespodziewanie dla Pani. W przypadku żałoby powikłanej najlepszym rozwiązaniem byłaby pomoc w formie terapii wspierającej.

Drugą ewentualnością jest to, że mogła się u Pani rozwinąć depresja związana z żałobą. Mamy tutaj do czynienia z objawami jak w "zwykłej" depresji czyli obniżeniem nastroju, anhedonią, spadkiem energii, motywacji, zaburzeniami snu i apetytu, wzmożoną drażliwością. Mogą się rozwinąć tylko niektóre z powyższych objawów. Jeżeli zauważyła Pani u siebie któreś z nich sugeruję wizytę u lekarza psychiatry w celu wdrożenia odpowiedniego leczenia. Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty