Jak nauczyć się panować nad sobą i nie dać się wyprowadzić z równowagi?

jak nauczyc sie panować nad sobą i nie dac sie wyprowadzic z rownowagi.Często coreczka która ma 3 lata wyprowadza mnie z rownowagi nie umiem nad nią zapanować krzycze potrafie byc okrutna i nie znosze wtedy siebie przechodzilam trudny okres w ciazy rozstalam sie z ojcem dziecka teraz mam nowego partnera i niby wszystko jest ok a ja nadal jestem strzępkiem nerwów i nie umiem panowac nad emocjami.Miałam trudne dziecinstwo w domu byl alkohol mam była niezaradna zyciowo nerwowa.
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Witam,
Zdarzyło się w Pani życiu sporo niedobrych rzeczy. Będą stale wywierały wpływ na Pani samopoczucie jeżeli nie przemyśli Pani ich raz jeszcze.
Bez pomocy Pani będzie strzępkiem nerwów, z czasem też dziecko i Pani partner. Myślę, że już wystarczy w Pani życiu kłopotów. Czas na dobre życie i ma Pani wszelkie szanse aby tak się stało!
Tylko ponieważ "samo się nic nie zrobi" warto się o siebie i swoich najbliższych zatroszczyć.
Warto, aby Pani skorzystała z pomocy psychoterapeuty.
Proszę też pamiętać, że nasze emocje powstają pod wpływem naszych myśli - tych świadomych i tych nieświadomych.
Teraz dziecko może Pani kojarzyć się z rozstaniem z jego ojcem, może ze sobą - gdy była Pani małym dzieckiem w domu, w którym "był alkohol " a "mama była niezaradna zyciowo nerwowa."
Więc może to nie na dziecko - swoją kochaną córeczkę - Pani krzyczy, ale na kogoś zupełnie innego (jej ojca, Pani rodziców?).
Gdy poczuje Pani, że zaczyna się złościć na dziecko - proszę przez chwilę pomyśleć o czym Pani myśli. Czy naprawdę chodzi o zachowanie dziecka?
Pomocą właśnie kontrolowaniu swoich emocji będą rozmowy z terapeutą.
Na stronie http://www.znanylekarz.pl/psycholog/nowa-sol
znajdzie Pani specjalistów z których pomocy może Pani skorzystać.

Proszę też zajrzeć na stronę http://www.dda.pl/ na której znajdzie Pani pomocne informacje dla osób, które wychowywały się w domach w których "był alkohol"

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!
Artur B.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty