Desktrukcyjne związki bywają bardzo silne - trudno się z nich wydostać, trudno się odciąć. Skoro wspomniana kobieta mimo wielu krzywd trwa w tym związku, prawdopodobnie potrzebuje pomocy specjalisty, by z tego wyjść. O ile na prawdę chce z tego wyjść - tylko wtedy się uda. Czasem deklaracje o chęci zakończenia rozmijają się z nieświadomymi potrzebami.
Może Pan zatem skłonić/poprosić ją o skorzystanie z pomocy psychologa lub terapeuty uzależnień, gdyż prawdopodobnie Pańska wybranka przejawia objawy współuzależnienia - w jakimś sensie także jest uzależniona, ale nie od alkoholu, a od tego niezdrowego związku.
Może Pan także powiedzieć o swoich uczuciach, które mniemam, że w Panu siedzą - zniecierpliwienie, rozczarowanie. Powinna wziąć to pod uwagę, skoro jest między Wami więź.
Na tym się kończy to co może Pan zrobić. Pewnie chciałby Pan więcej, jednak tym na co mamy wpływ jesteśmy my sami, a nie drugie osoby. Czy zastanawiał się Pan, czy Pan dobrze się czuje w tej relacji? Czy Pan w jakiś sposób się od niej nie uzależnił? Na ile to uczucie, a na ile chęć pomocy?
Zachęcam i Pana do skorzystania z porady psychologa w realu.
Pozdrawiam serdecznie.

Mimo tego, że Pana przyjaciółka nie mieszka z mężem dalej tkwią w "starym" związku i każdy z nich robi swoje, czyli to co do tej pory. Pan wie, że to nieskuteczne, inni pewnie też to widzą i przypuszczalnie przebłyski tej nieskuteczności ma Pana przyjaciółka. Może się okazać, że jeśli Pan nie postawi twardych warunków na Państwa związek, pozostanie Panu być "tym drugim" i tym samym wspólnie z przyjaciółka przezywać jej małżeństwo. Powodzenia

Dzień dobry,

myślę, że Pana partnerka mogłaby dużo skorzystać, gdyby polecił jej Pan dołączenie do programu dla osób współuzależnionych. Grupy wsparcia/terapia dla partnerek osób uzależnionych działają w wielu miejscach, zwykle przy ośrodkach leczenia uzależnień. Jeśli się zdecyduje skorzystać z takiego wsparcia, dowie się przede wszystkim o swoich ograniczeniach (ma bardzo może niewielki wpływ na to, czy jej mąż pije i w jakich ilościach), a także jak pomagać osobie uzależnionej, żeby nie przyniosło to odwrotnego skutku. Pozna także użyteczne narzędzia do tego, żeby móc zadbać o swoje życie (osoby współuzależnione są tak zajęte dbaniem o innych, że zapominają zupełnie o swoich potrzebach). Pomoc specjalistyczna to obawiam się jedyny sposób na to, żeby Pana partnerka uświadomiła sobie, że sposób w jaki w tym momencie żyje, nie jest być może dla niej dobry.

Pozdrawiam,
Elwira Chruściel