Jak poradzić sobie z trudną sytuacją rodzinną?

Dzień dobry. Mam problem. Moja matka i ojciec nie rozmawiają ze sobą już od dwóch lat. Ich relacje są na zasadzie powiedzenia sobie tego co potrzeba. Wszystko zaczęło sie psuć od momentu wyjazdu taty za granicę, czyli kilkanaście lat wstecz. Ich relacje były dobre, natomiast w tej chwili wszystko sie diametralnie sie zmieniło. Kłócą sie ze sobą, obarczają winę każdy każdego, matka uważa ze ojciec jest tylko tatą i mężem w momencie jak są święta i przyjezdza do domu, ojciec z kolei uważa, ze mama jest nierobem, nie robi nic w domu (a tak wcale nie jest), bo lezy do południa. Jest mi w tej sytuacji cholernie ciężko (wiem, bo będzie najprawdopodobniej rozwód a chciał bym tego wydarzenia uniknąć). Mama płakała w trakcie kłótni (co zdarza sie w nocy) i mówi, ze ożenił sie z nią tylko dlatego, ze jego ojciec (a mój śp. Dziadek) chciał sie go pozbyc i ozenić na majątek. Uważa również, że napewno albo ma za granicą drugą rodzinę, albo ma dziecko na boku. Tata też uważam, ze nie jest idealny, bo robi wszystko w tym kierunku, aby mieć nas gdzieś. Jestem wyczerpany fizycznie i psychicznie. Dodatkowo dziadek (tata mojej mamy) uważa, ze tata jest dobry a o mamie nic nie mówi (chociaz go przyjęła pod dach na czas remontu i świąt). Nie konsultując sie z nami ojciec podjął decyzję, ze dziadek u nas na stałe u nas zostanie (co jest nie realne) ponieważ mamy za mało miejsca w domu a w jego rodzinnym domu ma dwa świeżo wyremontowane pokoje. Co ja mam zrobić? Czy jednak było by dobrze, aby pójść do zamkniętego zakładu psychiatrycznego i sie leczyć? Może tak było by najlepiej. Bardzo prosze o pomoc w tej sprawie. Jestem bezsilny, wycienczony psychicznie i fizycznie oraz przygnębiony tą sprawą.
MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu

Dzień dobry! Jest Pan dorosłym człowiekiem i może Pan decydować o sobie samodzielnie. Nie znam Pana sytuacji zawodowo-materialnej, Pana plany, ale dalsze funkcjonowanie w obecnym kształcie może pogłębiać Pana trudności – wycieńczenie fizyczne i psychiczne – i jeszcze bardziej Panu zaszkodzić. Problemy rodziców są ich problemami i jeżeli będą chcieli sobie pomóc, zgłoszą się na terapię par. Pan nie jest temu winny. Jeżeli nie ma Pan możliwości wyprowadzenie się z domu rodzinnego, nie wie Pan, co dalej, zachęcam do zgłoszenia się do dobrego psychoterapeuty w okolicy Pana miejsca zamieszkania na konsultację psychologiczną, który pomoże Panu przede wszystkim w tej kryzysowej sytuacji i zaproponuje możliwości pomocy tak, aby mógł Pan emocjonalnie odżyć, poszukać dobrych rozwiązań, które będę chronić Pana przed destrukcyjnym wpływem rodziców. Na terapii będzie Pan mógł też porozmawiać o swoich oczekiwaniach, potrzebach, a także być w kontakcie z przygnębieniem, bezsilnością, o której napisał Pan w swojej wypowiedzi. Warto sobie pomóc na starcie dorosłego życia.

0

Witam,

wskazane jest wsparcie specjalistyczne w tej trudnej dla Pana sytuacji, pomoc można uzyskać w Poradni Zdrowia Psychicznego (NFZ).

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty