Dzień dobry,
Opisuje Pani sytuację konfliktu z matką trochę tak, jakby miała Pani nie 37 lat, jak wynika z Pani postu, ale lat kilkanaście, dlatego też sugerowałbym zastanowienie się nad relacją z rodzicami w kontekście Pani autonomii jako dorosłej już osoby. Mówiąc inaczej - nie musi Pani uzyskiwać zgody rodziców na podejmowane przez Panią decyzje, jak również w przypadku ich sprzeciwu, nie musi Pani zabiegać o zrozumienie. Dorosłość bowiem polega między innymi na samodzielnym podejmowaniu różnych decyzji i osobistym ponoszeniu za nie odpowiedzialności.
Jeżeli nie znajduje Pani w sobie wystarczającej siły by uniezależnić się psychicznie od rodziców, sugerowałbym konsultację psychologiczną, podczas której mogłaby Pani odnaleźć potencjalne przyczyny ww. stanu oraz poszukać sposobów, by wziąć odpowiedzialność za siebie, swoje życie oraz za podejmowane przez siebie decyzje w swojej własnej sprawie. Wspomniana przez Panią niepełnosprawność zapewne nie ułatwia uniezależnienia się od innych, warto jednak mieć na uwadze, że ma Pani prawo do niezależności, nawet, jeśli Pani stan zdrowia wymaga wsparcia czy pomocy od innych osób.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Maciej Rutkowski www.abovo.bialystok.pl
Dzień Dobry Pani,
Dziękuję Pani za zaufanie :)
Z Pani relacji wnioskuję, że Pani Mama narusza Pani granice, z jednej
strony pomaga, a z drugiej oczekuje aprobaty z Pani strony, nie zauważając/nie respektując? Pani potrzeb.
Zachęcałabym Panią do szczerej, otwartej i nie oceniającej rozmowy z Mamą, komunikując Mamie, jak się Pani czuje w tej i z tą sytuacją.
Może Pani zakomunikować, że chętnie Pani wysłucha opinii, jeśli (tylko) Pani o nią Mamę poprosi.
Być może Pani Mama, nie jest świadoma, że w ten sposób rani Panią, nie pozwalając Pani na samodzielne podejmowanie decyzji, i tym
samym na ewentualne popełnianie błędów - co jest rzeczą ludzką...
Z jakiegoś powodu Pani Mama ma takie wyuczone (nawykowe) zachowania.
Z mojej strony zachęcałabym Panią, do podjęcia pracy terapeutycznej (rozwojowej) pod okiem Psychologa/Psychoterapeuty, nad wzmocnieniem samooceny oraz skutecznym wyrażaniem swoich potrzeb.
Wspieram Panią mentalnie, życząc Tego, Co jest Pani najbardziej teraz potrzebne,
irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Dlaczego rodzice nie pozwalają mi na samodzielność? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Jak radzić sobie z trudną relacją z rodzicem? – odpowiada Mgr Aniceta Kijewska
- Rodzice nie akceptują mojego partnera ponieważ jest on niewierzący - co robić? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Czy rodzice słusznie uważają, że nie potrzebuję więcej ćwiczeń? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Jak radzić sobie z trudnymi rodzicami? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Jak rozmawiać z rodzicami na trudne tematy? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Rodzice naciskają, a ja nie wiem, co robić. Proszę, pomóżcie. – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak
- Jak rozmawiać z rodzicami o chęci przeprowadzki? – odpowiada Mgr Małgorzata Ziółkowska
- Brak akceptacji ze strony rodziców chłopaka – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Zmiana chłopaka i problemy w relacjach z rodzicami – odpowiada Mgr Kamila Drozd