Najwyraźniej w Pani środowisku domowym nie ma wyznaczonych zdrowych granic - rodzice ingerują w Pani życie, przez co traci Pani niezależność. Postawienie granic jest tutaj absolutnie niezbędne - pokazanie, że bierze się odpowiedzialność za swoje decyzje, że w ogóle decyduje Pani o swoim życiu i są to refleksje autonomiczne. Pytanie wtórne to dlaczego Pani pozwala na takie kontrolowanie pani życia? Ze strachu? Z braku poczucia bezpieczeństwa? Z braku dojrzałości? Strachu przed odpowiedzialnością? Warto się temu przyjrzeć. Nikt nie ma prawa podejmować za Panią decyzji - mogą doradzać, ale nie decydować za Panią. I o tym proszę pamiętać. Być może problem jest głębszy i żeby poczułą się Pani pewnie, niezależnie i bezpiecznie będzie potrzebny kontakt z psychologiem? Z pewnością na spotkaniu ze specjalistą mogą pojawić się nowe spojrzenia na tą długotrwałą sytuację. Pozdrawiam.
Nikt nie może dać lub nie da prawa do dorosłości poza panią samą. Jest pani osobą pełnoletnią, więc ma pani prawo do podejmowania samodzielnych decyzji i ponoszenia ich konsekwencji. Kojarzy mi się w tym kontekście cytatz jednej z książek Irvina Yaloma, znanego psychoterapeuty: "Jeżeli ktoś chce być traktowany jak dorosły, mysi się zachowywać jak dorosły", co ovbejmuje zarówno prawa, jak i obowiązki osoby dorosłej. I do tego panią zachęcam :)
Elżbieta Grabarczyk
Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA
http://ppp-salamandra.blogspot.com/
Przede wszystkim powinna Pani pamiętać, że nikt nie ma prawa podejmować decyzji poza samą Panią. Jest Pani już osobą pełnoletnią oznacza to, że może już Pani i powinna podejmować samodzielne decyzje odnośnie tego gdzie i z kim mieszka oraz w jaki sposób układa własne życie. Wszystko tak naprawdę zależy od Pani. Jeżeli ma Pani wątpliwości sugeruję skorzystać z konsultacji psychologicznej.
Życzę powodzenia!
Magdalena Nagrodzka
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA
www.nagrodzkacoaching.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Zmiana chłopaka i problemy w relacjach z rodzicami – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak rozmawiać z rodzicami na trudne tematy? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Brak szacunku i dialogu z rodzicami – odpowiada Mgr Anna Ręklewska
- Dlaczego rodzice traktują mnie jak dziecko? – odpowiada Mgr Agnieszka Glica
- Brak szacunku dla osoby niepełnosprawnej – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Wizyta u psychiatry pod opieką rodzica – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak radzić sobie z apodyktycznym rodzicem? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Jak powiedzieć rodzicom o rezygnacji z drugiego kierunku studiów? – odpowiada Aleksander Ropielewski
- Jak radzić sobie z trudną relacją z rodzicem? – odpowiada Mgr Aniceta Kijewska
- Dlaczego rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić? – odpowiada Mgr Krzysztof Łowigus
artykuły
Najczęstsze błędy psychoterapeutów, czyli jak nie marnować czasu i pieniędzy
Decyzja o szukaniu pomocy psychologicznej jest zwy
Tajemnice pracy psychologa - wywiad z psychologiem i psychoterapeutką Magdaleną Nagrodzką
Rozumienie ludzkich zachowań to zadanie, przed któ
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m