Witam Pana,
Opisane przez Pana zniechęcenie, obniżony nastrój i myśli
samobójcze mogą wynikać z przeżywanych emocji, doświadczanego
przez długi czas stresu oraz niskiej samooceny i zapewne przykrych
doświadczeń z przeszłości.
Psychika i ciało stanowią integralną i współzależną całość .
Stany psychiczne człowieka zawsze oddziaływają
na procesy fizjologiczne i vice versa.
Przy dużym stresie układ nerwowy, który zarządza całym organizmem,
jest w stanie ciągłego napięcia, niepokoju, pobudzenia lub lęku.
Dlatego dochodzi do fizycznego i psychicznego wyczerpania
a nawet zaniku radości życia.
Opisane przez Pana objawy sugerują zaburzenia depresyjne,
jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas osobistej
konsultacji, po wnikliwym przyjrzeniu się różnym sytuacjom
i wydarzeniom na przestrzeni Pana życia, które doprowadziły
do opisanych zaburzeń.
Człowiek doświadczający depresji nie widzi możliwości
rozwiązania swoich trudnych problemów – stąd myśli samobójcze.
Jednak „ucieczka w alkohol” działa tylko tymczasowo,
gdyż problemy „leczone” alkoholem przybierają na sile.
Ważne jest, żeby w tym stanie nie pozostawał Pan
zupełnie sam.
Wiem, że to trudne, ale proszę nie stronić od rodziny,
przyjaciół i znajomych.
Bardzo ważne jest też , żeby Pana problem został prawidłowo
zdiagnozowany i żeby Pan rozpoczął leczenie, psychoterapię.
Żeby Pani pomóc, trzeba poznać dokładnie naturę
Pani problemu, dotrzeć do źródła Pani samobójczych myśli
i na tej podstawie opracować właściwą metodę terapii.
Zachęcam do konsultacji z lekarzem psychiatrą
oraz psychologiem lub psychoterapeutą.
Terapeuta pomoże Panu zrozumieć psychiczne konflikty
powstałe na przestrzeni życia oraz odzyskać spokój,
równowagę wewnętrzną i radość życia.
Gdyby chciał Pan porozmawiać o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
W szczególnych przypadkach możliwe są konsultacje
online, np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie
Hanna Markiewicz,
psycholog,
konsultacje@psycholog24online.pl
tel. 505 075 298,
http://psycholog24online.pl
