Jak się pogodzić z rozstaniem?

proszę. pomozcie mi. po 3 latach związku, nie zbyt udanego w sumie moj byly chlopak juz stwierdzil ze sie wypalil i mnie zostawil.. zaczal imprezować itp. a ja niestety nie potrafię sie z tym pogodzić. spotykalismy się. ale raz mowil ze mu dobrze samemu a na drugi dzien ze teskni i chcialby wrocic. nie wiem juz sama co mam myslec. zglupialam. nie umiem zyc bez niego. mam chwile zalamania. jak mam sobie z tym poradzić. ona sam tak naprawde nie wie czego chce. proszę pomozcie mi jak z tym zyć..
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Witam. Pani tak samo jak Pani chłopak nie wie czego chce, no i jak dwóch nie wie, to związek nie może trwać i być dobrze, bo nie ma nikogo w nim kto by się angażował i był odpowiedzialny. a poza tym w związku musza być takie obydwie osoby wiedzące czego chcą.
Magdalena Brabec

0

Może warto dać sobie trochę czasu. Jest Pani w momencie ogromnej zmiany, straty. Jednak sama Pani pisze, że związek nie był zbyt udany. Kiedy to chłopak podjął decyzje o rozstaniu mogło zdarzyć się tak, że obecnie- poprzez emocje- pamięta Pani to, co związek wnosił dobrego, a czego teraz nie ma, stąd pewna pustka. Ta pustka jakby domaga się zapełnienia. Pytanie jednak- czy ponieważ związek nie był zbyt udany- tęskni Pani za tym konkretnie mężczyzną, czy raczej za bliskością kogoś, możliwościami, jakie daje związek itp? Czy gdyby Państwa życie miało już zawsze wyglądać tak, jak wcześniej- czy zdecydowałaby się Pani na to?
Teraz Pani cierpi, bo razem z tym co trudne odeszło tez to, co dobre. Ale być może da to Pani szanse otworzenia się na coś, co będzie dla Pani bardziej satysfakcjonująca relacja, odpowiadająca na Pani oczekiwania i potrzeby w większym stopniu niż ta relacja? Może zatem warto dać sobie czas, by się przekonać, co naprawdę Pani czuje, za czym naprawdę tęskni, co ceniła w byłym, z czym było trudno, co było akceptowalne, a co jest nieakceptowalne itp?
Rozstania są zawsze trudne. Coś zawsze tracimy. W końcu- coś dobrego w związku było. I tą stratę, ten ból przeżywamy. To naturalne. Chłopak prawdopodobnie czuje podobnie, skoro doświadcza ambiwalencji i ambitendencji w dążeniach.

0

Witam
trudno jest pogodzić się z rozpadem związku nawet wtedy, gdy związek jest niezbyt udany. Trzy lata chodzenia ze sobą to długi okres, w którym tworzy się przywiązanie dodatkowo utrudniające podjęcie ostatecznej decyzji.Ta niestabilna sytuacja jest niezwykle męcząca, frustrująca. Może powinniście pozwolić sobie na przerwę w spotkaniach ( długość przerwy możecie ustalić wspólnie). Pozwoli to odpocząć Wam od siebie, nabrać dystansu, sprawdzić na ile jesteście sobie bliscy, w jaki sposób funkcjonujecie bez siebie.
W czasie tej przerwy może Pani bardziej skupić się na sobie, swoim rozwoju ( w różnych aspektach), zadbać o swoje relacje z rodziną, przyjaciółmi.
Pozdrawiam Ludmiła Kulikowska-Kubiak.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty