Jak sprawić, żeby mąż odnalazł miłość do mnie?

Witam,
być może mąż rzeczywiście potrzebuje czasu, jednak jest zrozumiałe, że zarówno
Pani jak i synek tęsknicie. Dobrym rozwiązaniem byłoby podjęcie psychoterapii dla par. Tam, z pomocą terapeuty, łatwiej będzie rozmawiać o swoich uczuciach i postanowić jak najlepiej rozwiązać tę sytuację. Niestety nic na siłę nie da rady zrobić. Maż musi być również zmotywowany do terapii. Jeżeli nie będzie chciał się jej podjąć, może Pani skorzystać z indywidualnej terapii, która wesprze Panią w tym trudnym momencie. Niestety nie ma sposobu, by skłonić w jakiś sposób męża, by "odnalazł miłość do Pani". Dłuższa rozmowa w tym również nie pomoże. Może Panią jedynie wspomóc w trudnych dla Pani chwilach.

Pozdrawiam
http://www.centrum-sensis.pl

Kryzys w związku to bardzo złożona sprawa, wymaga wnikliwego przyjrzenia się i analizy wielu czynników. Natomiast w rozmowie, również z psychologiem, jak sama Pani zwraca uwagę, ważne są odruchy, mowa ciała, i inne subtelności, których nie da się zrealizować na forum. Dlatego w niemal każdej odpowiedzi eksperta znajdzie się zalecenie "konsultacja na żywo, osobista".
Zachęcam, by Pani takiej możliwości poszukała. Może już jedno, dwa spotkania pomogą rozjaśnić coś w głowie. Oczywiście żeby zrozumieć męża, przydała by się jego obecność na takiej konsultacji - czy jest szansa go namówić?
Być może nie będzie miała Pani wyjścia, tylko czekać na decyzję męża, skoro twierdzi że potrzebuje czasu. Specjalista udzieli Pani wsparcia, by ten trudny czas przeczekać, i poradzić sobie z przyjęciem decyzji, jaka by ona nie była. Poradzi także, jak rozmawiać z dzieckiem, by złagodzić skutki braku taty.

http://www.krakowpsycholog.com.pl/

„Kochać to nie zawsze znaczy to samo”. To słowa znanej piosenki zespołu DeMono. Czasowa rozłąka może uzdrowić związek. Mężczyźni z natury są trochę mniej niż kobiety świadomi własnych emocji i uczuć. Od czasu do czasu potrzebują samotności, żeby dogadać się ze samym sobą a potem wrócić do życiowych zadań lepiej przygotowani. Ból rozłąki może ukoić udział w grupie terapeutycznej dla kobiet przeżywających podobne co Pani trudności, na której spotkania może Pani chodzić również sama. Inaczej kochają dwudziestolatkowie a inaczej mężczyźni już trochę dojrzalsi.