Leczenie hipochondrii u starszej osoby
dziadek od śmierci swego ojca na raka mówi,że też to ma,że atakuje,chodzi po ciele,zjadł jelita i płuca.leczy się na hipochondrię,mimo to lata po dr,badania,szpitale-wyniki idealne.on nie wierzy.jest starszy,ciężko mu wytłumaczyć że leki ma brać regularnie,ze nie może alkoholu,niezdrowego jedzenia, kolorowych napoi,szczególnie na pusty żołądek.ma ostre biegunki,najgorzej jak idzie do ludzi,więc psychoterapia odpada.czy biegunki to z nerwicy?psychiatra rozkłada ręce,hospitalizacje nic nie dały..