Warto, żeby najpierw rozwiązała Pani trudna sytuację, bo terapia może nie przynieść oczekiwanych efektów, jeśli będzie Pani trudno lub będzie Pani zahamowana w powody przeszłych, niewyjaśnionych zajść. Może warto porozmawiać o tym ze swoi terapeutą lub osoba kierująca na Oddział Dzienny?
Witam,
proszę się nie obawiać, po to jest terapia i terapeuci, żeby stworzyć optymalne warunki do rozwiązywania problemów. Jeśli to możliwe i terapeuta uważa za wskazane to warto próbować powrócić na oddział dzienny. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Dylematy przed wybraniem oddziału dziennego psychiatrycznego – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Iwona Małgorzata Kłoszewska
- Samookaleczanie się przez 15-latka – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Uzależnienie od Estazolamu i alkoholu u żony – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Co robić, aby uniknąć depresji w pracy? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Załamanie nerwowe, lęk przed śmiercią – odpowiada Mgr Elżbieta Pniewska
- Jak leczyć zespół lęku uogólnionego? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Nerwica lękowa i lęk o zdrowie – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Zaburzenia adaptacyjne i uczucie braku akceptacji podczas terapii – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak skończyć z samookaleczaniem się? – odpowiada Mgr Joanna Żur-Teper
- Czy taki rodzaj terapii jest odpowiedni przy moich zaburzeniach? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
artykuły
Bunt pielęgniarki "Pacjenci nas wyzywają, potrafią uderzyć, opluć"
Odbyłem rozmowę z pielęgniarką, która pracuje na d
Pojawia się, gdy rezygnują z alkoholu. "Większość przecierpi to w domu"
Wąż w dotyku jest bardzo miękki, ciepły, milutki,
Naga stanęła przed partnerem dopiero po rekonstrukcji piersi. Czuła się okaleczona
Lęk pojawia się wtedy, gdy trzeba spojrzeć w lustr