Dzień dobry, jest Pani w bardzo trudnej sytuacji i niewątpliwie potrzebuje Pani wsparcia w tej sytuacji. 10 lat małżeństwa to bardzo długi czas. Jeżeli ta sytuacja trwa od dłuższego czasu, rozumiem, że jest Pani tym wyczerpana. Kontakt z psychologiem nie jest argumentem, aby odebrać Pani dziecko, a raczej forma dbałości o swoją kondycję psychiczną wtedy, gdy Pani tego potrzebuje. Aby odebrać Pani dziecko, musiałaby być Pani w stanie, który zagraża jego zdrowiu i życiu. Jeżeli mąż nie chce udać się na terapię, a Pani ma taką możliwość, warto o siebie zadbać, by znaleźć odskocznię od toksycznych relacji i by móc stanąć na nogi zastanowić się, co dalej chciałaby Pani w swoim życiu. Dodatkowo proszę pamiętać o tym, że Pani dziecko potrzebuje matki w dobrej kondycji, więc dbając o siebie, zadba Pani też o swoją relację z dzieckiem. Pozdrawiam, Tomasz Kościelny, psychoterapeuta psychodynamiczny. Pracuje indywidualnie, z parami, małżeństwami i grupami w gabinetach w Warszawie oraz poprzez Skype, tkoscielny@interia.pl, tel. 692 13 99 40.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Co dalej robić z tą relacją? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Związek z dzieckiem toksycznych rodziców – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Teść wyrzucił mnie z domu, mąż nie reaguje - co robić? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Co zrobić jeśli mąż mnie dręczy? – odpowiada Mgr Agnieszka Galas - Konsor
- Czy mąż znęca się psychicznie w stosunku do mnie? – odpowiada Mgr Adrian Szafrański
- Jak ułożyć relacje z treściami i szwagrem? – odpowiada Mgr Małgorzata Mróz
- Mój mąż jest hazardzistą - co mam robić? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Mąż znęca się psychicznie - co robić? – odpowiada Mgr Magdalena Boniuk
- Znęcanie psychiczne w małżeństwie - co robić? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy zachowanie mojego męża świadczy o przemocy psychicznej? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
artykuły
Beata Kucharska od 30 lat żyje z wirusem HIV. Najpierw wygrała bitwę o siebie, dzisiaj toczy wojny w imieniu swoich podopiecznych
30 lat temu musiała rodzić syna na kozetce, poniew
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m
"Przeszłam przez depresję, byłam w szpitalu psychiatrycznym". Rozmowa z Martą Kieniuk Mędralą #ZdrowaPolka
"Szpital psychiatryczny kojarzy się z wariatami, k