Moja bardzo niska samoocena

Witam! Mam duży problem z akceptacja siebie widzę to ja i moj obecny partner. Mam dziecko 5 letnie rozeszłam się z poprzednim partnerem i sama wychowywałam córeczkę po 8 miesiącach poznałam swojego obecnego partnera. Na początku było wszystko dobrze widziałam że się  jemu podobam ale po paru miesiącach sama zaczęłam się  sobie nie podobać. Jestem niska osoba 150cm i szczupła nigdy nie chciałam taka być jak widzę inne dziewczyny na ulicy które sa bardziej kobiece to im bardzo zazdroszczę i myślę że też bym chciała taka być. Partner zauważył ze dziwnie się  zachowuje i powiedziałam jemu ze jestem brzydka że się  sobie w ogóle nie podobam. On powiedział że ja jemu bardzo się  podobam że mnie kocha i ze chce dalej ze mną wychowywać moja córkę. Mam mu za złe że np czasami ogląda film pornograficzny jestem zła bo czuje ze on to ogłada bo go nie podniecam. On mówi ze każdy facet raz na jakiś czas ogląda i ze to jest normalne ale ja się  czuje podle pokasowałam jemu te filmy z nerwów by nie oglądał. Co mam zrobić proszę o pomoc błagam ja wiem ze moj partner mnie kocha zapewnia mnie ciągle ze mu się  podobam że jestem atrakcyjna. Nie chcę go stracić ja wiem ze on juz długo tego nie wytrzyma mojego płaczu bez powodu i obwiniania go ze taka jestem. Jeszcze do tego po ciąży mam trochę rozstępów i tez nie mogę na to patrzeć. Partnerowi w ogóle one nie przeszkadzają. Mi za to bardzo. Proszę mi pomoc. Dziękuję bardzo Magda 24

KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Czy warto się przejmować kompleksami?

Witam!

Od Pani głównie zależy, czy będzie Pani atrakcyjna dla partnera czy nie. I nie chodzi tu o cechy fizyczne, tylko o Pani pewność siebie, bo to właśnie jest podstawą seksapilu u kobiety. Nie ważne, jak Pani wygląda, ważne, czy czuje się Pani dobrze sama ze sobą. Warto przestać się porównywać do innych, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto według Pani będzie ładniejszy, zgrabniejszy, lepszy. Może Pani porozmawiać z innymi kobietami, które tak Pani podziwia i zapytać, czy one wszystko w sobie lubią. Ma Pani bardzo wspierającego partnera i myślę, że już czas go posłuchać.

On ciągle Panią zapewnia, że mu się Pani podoba i jest dla niego najważniejsza. Warto zacząć zmieniać obraz swojej osoby w psychice. Może Pani zacząć od wyszukania, według Pani najmocniejszych stron i uwydatniania ich. Następnie może Pani wymienić sama przed sobą swoje "wady", czyli to, co się Pani nie podoba i zmienić je w swoje największe atuty. Ważna jest zmiana myślenia - np. "nie jestem niska jestem filigranowa". Warto spisać sobie kilka haseł, które mogą Pani pomóc budować własną wysoką samoocenę, np. jestem piękna, mam śliczne włosy, czuję się dobrze w moim ciele, i kilka razy dziennie, najlepiej przed lustrem powtarzać te słowa. Warto także kupić poradniki psychologiczne na temat samooceny i poczucia własnej wartości. To w psychice jest Pani problem, nie w ciele. Dlatego trzeba pracować nad sposobem myślenia, a nie wyglądem fizycznym. Samodzielna praca i wsparcie partnera mogą Pani pomóc przezwyciężyć ten problem i dać wiele satysfakcji z uzyskanych efektów.  

Pozdrawiam 

0

Witam,

poczucie własnej wartości czyli samoocenę trzeba odbudować, tak żeby była optymalna i stabilna. Wiele czynników składa się na poczucie własnej wartości, takich jak; postrzeganie samego siebie, wiara w siebie, własna skuteczność, samoakceptacja, poczucie własnej godności. Ogólnie mówiąc jest to opinia nas samych o sobie, inaczej mówiąc negatywne automatyczne myśli dotyczące siebie, wysoki krytycyzm w stosunku do siebie.
Przydałaby się pomoc psychologa/psychoterapeuty, proces terapeutyczny umożliwi Pani zrozumieć swoje zachowanie w określonym kontekście (sytuacji) i umożliwi zmodyfikować wzory myślenia, to wpłynie na poprawę funkcjonowania społecznego.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty