Molestowanie seksualne w dzieciństwie a bycie mamą

Mam problem, bylam w dziecinstwie molestowana przez brata, ojciec sie do mnie dobieral po pijaku ale jemu jakos udalo mi sie uciec. Matka nie wie o bracie, tylko o ojcu, powiedziala zeby tego nikomu nie mowic bo wstyd bedzie na cala miejscowosc. Zadnej pomocy ze szkoly, od lekarza ani od psychologa nie mialam. Meczy mnie to do dzisiaj choc mam juz 26 lat. Zaraz zostane mama, moj partner nie wie o tej sytuacji. Jak mam sobie z tym poradzic? Matka mnie nienawidzi a "ten" brat jest cudownym synem.

KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Konsultacje psychologiczne Molestowanie Psychologia Poród Dziecko

Czy warto do siebie wracać po rozstaniu?

Mgr Maja Suwalska-Wąsiewicz Psychoterapeuta, Łódź

41 poziom zaufania

Dzień dobry Pani.
Doświadczenie, o którym Pani pisze pozostawia trwałe, bolesne rany w psychice. To straszne, ale zdaję sobie sprawę, że tak po prostu jest - że Pani cierpienie pozostaje owiane zmową milczenia i obwarowane cichym murem, za który nie można zaglądać. Tak często działa najbliższe otoczenie. Niestety. Nie pomaga. A czasem nawet więcej - krzywdzi.
Wchodzi Pani w nowy etap życia - będzie Pani mamą. To uruchamia kilka wątków, które mogą się wiązać z Pani traumą: bycia kobietą, tworzenia więzi, bliskości, zależności, wpływu i kontroli. Śmiem twierdzić, że to spustoszenie, które może Pani odczuwać w sobie, można przepracować tylko w kontekście psychoterapii. I taka jest moja odpowiedź dla Pani. Moim zdaniem tylko w ten sposób - porządkując w sobie różne doświadczenia i przeżycia podczas psychoterapii oraz redefiniując tam pojęcie relacji będzie Pani mogła radzić sobie ze swoją historią. Proszę to rozważyć.
Pozdrawiam,
Maja Suwalska-Wąsiewicz

Mgr Justyna Piątkowska Psycholog, Gdynia

84 poziom zaufania

Dzień dobry!

Czy korzystała Pani z pomocy psychoterapeutycznej?

Pozdrawiam!

Mgr Anna Ingarden Psychologia, Kraków

82 poziom zaufania

Niezbędna jest pomoc psychoterapeutyczna. Proszę otwarcie porozmawiać z partnerem o tym co panią gryzie i rozpocząć psychoterapię mającą na celu przepracowanie traumy z dzieciństwa. Bez tego raczej sama sobie pani nie poradzi, gdyż emocje związane z sytuacją są zbyt silne ( o czym świadczy fakt, że do dziś sama pani nie wyzbyla się wspomnień i związanych z nimi negatywnych emocji). Pozdrawiam