Nawracająca depresja i nerwica obsesyjno-kompulsywna z elementami agorafobii i lęku napadowego

Mam 21 lat, ważę 48 kg przy wzroście 170cm. Od 16 r. życia przechodzę różne nasilenia obsesji dotyczącej wagi. Początkowo było to wymiotowanie zaraz po posiłku, czasem nawet wypluwanie nie przełkniętego jedzenia, późniejszy czas to picie hektolitrów wody, przetestowałam na sobie mnóstwo suplementów, herbatek, tab.przeczyszczających, bywały okresy ograniczania jedzenia, kaloryczności, odtłuszczania, chowania jedzenia po kątach, rozdawania itp. Bywało, że mdlałam, serce okropnie mi waliło i nie byłam w stanie wstać z podłogi w łazience. Mam kłopoty ze zdrowiem; wypadanie włosów, bardzo słabe zęby odwapnione (w zeszłym roku wypadł mi ząb - 2-jka), niskie ciśnienie, pocenie się. Zawsze regularnie miesiączkuję. Zauważam u siebie dysmorfofobię (paradoksalnie), jednak poczucie, że przylega do mnie warstwa czegoś obrzydliwego skłania mnie do zachowań, które mnie odciążą psychicznie.

Nienawidzę tłuszczu pod każdą postacią. Fascynuje mnie moda, brałam udział w sesjach zdjęciowych, jednak to było tylko chwilowe pocieszanie się. Prawda jest taka, że chciałabym być dzieckiem, którym nigdy nie zdążyłam być. Chcę być kochana, przytulana, doceniona, akceptowana. Od pewnego czasu zrobiłam się infantylna, emocjonalnie nadal jestem dzieckiem. Cztery razy zmieniałam psychoterapeutów i psychiatrów. Zawsze byłam neurotyczką, ale ostatnio coraz częściej się izoluję. Ważę się raczej codziennie, ale czasem mam wrażenie, że moja waga jest niedokładna i że w rzeczywistości ważę więcej. Gdy ktoś mnie zmusza do jedzenia, zagląda mi do talerza lub (co też się zdarzało) mnie karmi, czuję się jak pozbawione godności zwierzę i nienawiść wzrasta wprost proporcjonalnie do ilości spożytego jedzenia. Dodam tylko, że leczę się od 18 r. życia psychiatrycznie z powodu nawracającej depresji i nerwicy obsesyjno-kompulsywnej z elementami agorafobii i lęku napadowego. Mieszkam w małym mieście. Nie wiem co dalej. Proszę o jakąkolwiek pomoc.

KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Co na otyłość brzuszną?

Otyłość brzuszna niesie bardzo negatywne konsekwencje dla zdrowia. Jest to nie tylko problem medyczny, ale także ekonomiczny i społeczny. Prof. Wojciech Drygas informuje, o czym należy pamiętać, podczas walki z tą chorobą.

Paulina Witek Psycholog, Warszawa
74 poziom zaufania

Witam serdecznie,

nie wiem na czym dokładnie polegała Twoja terapia i jak przebiega obecne leczenie, ale wszystkie te problemy się ze sobą łączą i powinny być traktowane całościowo. Poza tym w terapii udział brać powinna cała Twoja rodzina, razem powinniście wypracować taki model zachowania, który sprzyjałby poprawie wzajemnych relacji i wyjściu z choroby (depresji, nerwicy, anoreksji). Jeżeli mieszkasz w małym mieście agorafobia na pewno jest dużym utrudnieniem, ponieważ większość ludzi znasz i to może dawać poczucie dyskomfortu. Dodatkowo trudno o dobrego specjalistę. Moim zdaniem powinnaś poszukać psychoterapeuty, którego obdarzysz zaufaniem, z którym uda Ci się nawiązać dobry kontakt i będziesz miała poczucie bycia zrozumianą. To podstawa. Częste zmiany lekarzy i terapeutów nie sprzyjają poprawie zdrowia. Jeżeli w Twojej miejscowości nie ma nikogo takiego spróbuj poszukać w większym mieście. Rozważyłabym skierowanie do ośrodka na oddział, na którym pobyłabyś dłużej, ale gdzie znalazłabyś fachową pomoc. Paradoksalnie, pomimo agorafobii, może się okazać, że z dala od domu poczujesz się lepiej. Nie znam dokładnie Twojej sytuacji, ale prawdopodobnie duży wpływ na Twoje zaburzenia mają lub miały relacje w rodzinie. Wyjazd w neutralne miejsce, gdzie mogłabyś na bieżąco konsultowac problemy ze specjalistą oraz innymi osobami, które przeżywaja podobne trudności, byłby pomocny.

Spróbuj kilka razy w ciągu dnia zastanawiać się co czujesz, skupiac uwagę na swoim ciele, gdzie umiejscowione sa te emocje. Postaraj się mówić o tym co czujesz, np. Teraz czuję złość, teraz czuję smutek, itd. Uczucia te odnoś do konkretnej sytuacji: Czuję strach, kiedy myślę o jutrzejszej wizycie u dentysty itp. Wyrażaj je w sposób symboliczny. Pomyśl o formie ich odreagowania w ten sposób, poprzez rysunek, grę na instrumencie, pisanie pamiętnika, powieści. Spróbuj w tym kierunku skierować nurt lęku.

Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty