Nawrót anoreksji bulimicznej - jak się leczyć?
Witam! Mam 19 lat, mam 170 cm wzrostu i ważę obecnie 55 kg. Wiem, że moja waga w obecnym stanie jest prawidłowa. Jednak nie mogę jej zaakceptować. Około 4 lat temu ważyłam 75 kilogramów. Zaczął się dla mnie wówczas stresujący okres, gdyż chciałam dostać się do wymarzonego liceum. Zaczęłam się odchudzać, nie jadłam praktycznie nic, wymiotowałam i bardzo dużo ćwiczyłam. W pewien sposób chciałam zwrócić na siebie uwagę moich rodziców. I udało się, gdy trafiłam do szpitala z objawami zawrotów głowy, okazało się, że ważyłam wtedy 49 kg.
Po rozmowie ze szpitalnym psychologiem dostałam skierowanie do poradni psychologiczno-pedagogicznej, miałam nadzieję, że tam ktoś mi pomoże. Podczas rozmowy z psychologiem w poradni dawałam mu wiele sygnałów, że mam zaburzenia odżywiania, jednak ten skierował mnie do psychiatry z diagnozą depresji. Postanowiłam sama sobie z tym poradzić, choć nie było to łatwe. Udało mi się przytyć do 61 kg i utrzymać tę wagę przez okres 2 lat. Początkowo czułam się bardzo dobrze, jednak teraz znów mam problem. Podczas rodzinnej uroczystości moja ciocia zażartowała sobie niewinnie, że tu i ówdzie mam nieco za dużo ciałka. Wystarczyły tylko te słowa i znów zaczęłam się odchudzać. Moje myśli są wciąż takie same: kalorie, ćwiczenia, dieta, dieta, dieta.
Postrzegam siebie jako osobę otyłą. Mimo tego że każdy twierdzi, że nie mam z czego się odchudzać. W ciągu miesiąca schudłam 6 kg. Nie jem praktycznie nic, a jeśli już zjem chociaż mały posiłek, to prowokuję wymioty. Jestem osłabiona, mam zawroty głowy. Proszę o poradę. Chcę sobie pomóc, ale nie wiem jak. Nie chcę drugi raz przechodzić przez to piekło. Z góry dziękuję za odpowiedź.