Jak mam powstrzymać obżarstwo?
Rok temu zaczęłam się odchudzać. Wydawało mi się, że jestem potwornie gruba, kiedy moja waga osiągnęła 60 kg przy wzroście 162 cm. W ciągu 2,5 miesięcy schudłam do 38 kg. Zanikł mi okres i miałam masę innych problemów. Później coś jakby do mnie dotarło i do grudnia wróciłam do wagi 43 kg, po czym po świętach było już 45 kg. Miałam wrażenie, że to strasznie dużo, mimo, iż lekarz jako dozwoloną dla mnie wagę wyznaczył 47 kg. Ja twierdziłam, że odpowiednia będzie waga 42, tak więc uparcie do niej dążyłam. W lutym zobaczyłam na nowo 43 kg i zaczęły się napady obżarstwa. Jako, że nigdy nie potrafiłam się zdobyć na to, żeby to zwymiotować, to zaczęłam obsesyjnie ćwiczyć. Mimo to przytyłam do 47 kg i byłam bardzo niezadowolona. Od maja wszystko wymknęło mi się spod kontroli i przytyłam aż do 53 kg. Jestem o to bardzo zła, ale nie potrafię opanować napadów obżarstwa, mam niekończącą się ochotę na czekoladę. Jak mam to powstrzymać, ponieważ znów chciałabym ważyć 47 kg? Proszę o pomoc.