Nerwowość i bezpodstawne awantury

Związek ma to do siebie, że kwitnie, kiedy możemy wchodzić w zależność od drugiej osoby. To sprawia jednak, że czujemy się mniejsi, słabsi, trochę jak dzieci. Być może to sprawia Pani kłopot? Kto kontroluje partnera na każdym kroku, ten chce być niezależny, chce dominować. Ale wtedy też niewiele może czerpać z związku. Osoby, które tworzą takie relacje powinny zająć się tym w psychoterapii. Pzdr.

Ma pani doświadczenie w tym że pomoc psychologa pomaga. Proponuje by porozmawiała pani z psychologiem o własnych obawach, nerwowości o tym co sie z pania dzieje, także o obawach związanych ze związkiem i wasza relacją.

Witam.
Życie w bliskim związku zwykle budzi uczucia, których nie doświadczamy, kiedy jesteśmy sami. Czasami niektóre osoby przeżywają siebie w związkach w sposób, który jest dla nich zbyt trudny. W takich sytuacjach warto skorzystać z pomocy psychoterapeutycznej: Nie po tym, w przerwie, czy przed tym, jak jest się w związku, tylko właśnie wtedy, kiedy on trwa. Być może warto, żeby wróciła Pani do psychologa, z którym pracowała dotychczas, zwłaszcza, jeżeli jest on również psychoterapeutą i ma Pani z nim już zbudowaną jakąś więź i zaufanie.
Życzę powodzenia.
Anna Wagner-Juszkiewicz

Uczęszczała Pani do psychologa po rozstaniu. Proponuje wznowienie procesu psychoterapeutycznego podczas trwającego związku.

Witam Panią,
zachęcam Panią do skorzystania ponownie z psychoterapii, aby mogła Pani przyjrzeć się, co z Panią się dzieje akurat w tym związku. Czy inne związki wyglądały podobnie? Kiedy Pani naprawdę jest sobą - w tym związku, czy poza nim? Pojawia się wiele pytań, na które warto, żeby Pani poszukała w sobie odpowiedzi i mogła naprawdę dokonać wewnętrznej zmiany dla siebie, żeby mogła Pani siebie kochać, szanować...

Trzymam kciuki
Izabela Makowska-Trzeciak

Witam,

Pisze Pani o skutecznej terapii z psychologiem, więc skoro wróciły trudności, z którymi Pani się udała na terapię, proszę rozważyć powrót do psychologa. Być może tym razem warto jednak wyleczyć nie tylko objawy ale również ich podłoże - o tym proszę porozmawiać z psychologiem (będzie wiedział o co chodzi :-)).

Pozdrawiam i życzę skutecznej terapii.