Nie mam przyjaciół - czy mam depresję?
Mam 16 lat, chodzę do LO, nie mam zbyt wielu znajomych, nigdy ich nie miałam, chociaż jestem osoba bardzo otwartą i kontaktową, zawsze uśmiechniętą. Gdy już poznam jakąś przyjaciółkę po roku o niej zapominam i szukam kogoś nowego, przez to teraz straciłam niemal wszystkich, na których mi zależało. Czuję się strasznie samotna. Znalazłam chłopaka, z którym byłam rok, jedna w ogóle go nie kochałam, po prostu chciałam mieć kogoś przy sobie, w razie gdybym już wszystkich straciła. Nie potrafię się w nikim zakochać, nie mam ani jednej przyjaciółki, w gimnazjum chorowałam na anoreksję, jestem w liceum i wciąż mam problemy z odżywianiem, tym razem z bulimią, poza tym od kilku lat się tnę, boję się jednak, że moja rodzina to zauważy, tylko oni mi zostali, zawsze przy mnie są, nie chcę ich zawieźć. Żeby znaleźć przyjaciół chciałam się nawet przenieść do innego liceum, gdyż w tym do którego uczęszczam nie znalazłam nikogo takiego. Nie wiem czy to dobry pomysł? Co powinnam zrobić, jak znaleźć przyjaciół? Czy mam depresję? Mam tak dużo pytań…