Nie wiem jak sobie poradzić sama ze sobą
Witam nie wiem już sama co mam zrobić ze sobą. Kiedyś potrafiłam Cieszyć się życiem , czerpać z niego całymi garściami teraz moje życie jest szare bez uśmiechu i satysfakcji. Z mężem się w ogóle nie dogaduje nie rozmawiamy że sobą praktycznie jeżeli o coś pytam odpowiada mi pytaniem na pytanie, obraza, przedrzeznia. Nie czuje się szczęśliwa z tym człowiekiem nie doceniona, nie zauważa niczego co bym nie zrobiła to i tak mi powie że nic nie robię. Bardzo mnie to przygnebia nigdy nie czułam się tak jak teraz boję się wszystkiego nagle pojawił się lek wysokości, różne myśli, brak mi siły i motywacji do czego kolwiek. Jak powinnam żyć żeby odzyskać dawna siebie, uśmiech na twarzy i brak tego pesymizmu który towarzyszy mi na codzień. Płakać mi się chce jak patrzę na to co się że mną stało. Czy powinnam spotkać się że specjalista ? Czy sama z tym walczyć