Najlepsza byłaby terapia grupowa. Wśród osób z podobnym problemem można dużo łatwiej ćwiczyć nawiązywanie kontaktów i ich podtrzymywanie.
Pozdrawiam.
Dzień dobry,
Jeżeli chce Pani zmienić swoje obecne przeżywanie / funkcjonowanie to proszę rozważyć podjęcie psychoterapii - np.: w Poradni Zdrowia Psychicznego, Poradni Leczenia Nerwic lub prywatnie.
Jest Pani mądrą kobietą i potrafi o siebie zadbać. Nie ucieka Pani od swoich problemów tylko wychodzi im na przeciw. Ma Pani wgląd we własne emocje i obawy. Słucha siebie, obserwuje, wyciąga wnioski. Bardzo lubię pracę z takimi osobami jak Pani, bo przebiega szybko i daje dużo satysfakcji. Potrzebny jest Pani ktoś do pomocy. Biorąc pod uwagę to, iż posiada Pani wiedzę i ma zdefiniowany cel, proszę poszukać terapii poznawczo-behawioralnej. Proszę pamiętać, że praktyka czyni mistrza. Jeśli stroniła Pani od kontaktów interpersonalnych to nie ma Pani doświadczenia i to może być źródłem lęku. Gdy zdobędzie Pani potrzebne umiejętności. Poćwiczy trochę z terapeutą, dowie się czego oczekuje od ludzi, jakie cechy powinni mieć by nie czuć się w ich towarzystwie obco. Lęk powoli powinien Panią opuścić.
Witam, te problemy siedzą w Pani od bardzo dawna, zatem mocno w Panią "wrosły". Prawdopodobnie to wynik tego jak była Pani wychowywana, w jakiej atmosferze dorastała. Niestety nie jest możliwe by samodzielnie Pani zmieniła tak znaczny obszar swojego życia. Ale super, że jest w Pani chęć zmiany. Proszę podjąć psychoterapię. Może warto zacząć od indywidualnej, gdy nie jest Pani gotowa na grupową. Jest dostępna w ramach NFZ. Powodzenia!
Witam,
z Pani listu wynika, że nie jest Pani zadowolona z tego, jak wygląda Pani życie, że chce Pani to zmienić, a to już połowa sukcesu! Zachęcam do kontaktu z psychoterapeutą – podczas psychoterapii będzie Pani miała okazję przyjrzeć się swojemu życiu, jakie dokładnie obawy, lęki, czy też konkretne zachowania utrudniają Pani stworzenie bliskiego związku i zaplanować pracę ze specjalistą tak, by sytuacja uległa zmianie. Z pewnością ma Pani w sobie także zasoby, by to zmienić, warto je odkryć i zacząć wykorzystywać w codziennym życiu, tak by czuła się Pani bardziej zrealizowana życiowo.
I wcale nie chodzi o to, żeby Pani nagle z osoby nieśmiałej stała się ‘duszą towarzystwa’ (co mogłoby być niemożliwe), ale by pozostając sobą ośmieliła się Pani w wystarczającym stopniu, by móc sięgnąć po to, co jest Pani potrzebne do szczęścia.
Pozdrawiam,
Elwira Chruściel
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problem z nawiązywaniem kontaktów – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Problem z nawiązywaniem kontaktu w pracy – odpowiada Mgr Agnieszka Nowogrodzka
- Kłopoty z nawiązywaniem kontaktów u 38-latki – odpowiada Mgr Elwira Chruściel
- Nieśmiałość i trudności w nawiązywaniu relacji – odpowiada Mgr Bohdan Bielski
- Nawiązywanie kontaktów a ich kontynuacja – odpowiada Mgr Maja Suwalska-Wąsiewicz
- Problemy z nawiązywaniem kontaktów i problemy z pamięcią – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Duży problem ze swoją nieśmiałością i kontaktami z innymi ludźmi – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Problem z nawiązywaniem kontaktów z innymi ludźmi – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Chorobliwa nieśmiałość u 20-latki – odpowiada Mgr Sylwia Wiśniewska
- Czy uraz z dzieciństwa może być przyczyna leków w dorosłym życiu? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
artykuły
Psychoterapia - czym jest, kto jej potrzebuje, rodzaje psychoterapii
Psychoterapia to stosowanie metod psychologicznych
"Chcę nadal być mamą" - gwiazda "M jak miłość" Judy Turan o walce z rakiem
W głowie - wola walki, w ciele - nowotwór, który c
"Zwykle stresem jest to, co dotyczy sfery życia, w której nie czujemy się pewnie..."
Żyjemy w lęku i strachu przed kolejnym dniem. Zami