Nieszczęśliwa miłość a złe samopoczucie

Witam, od ostatnich dwóch tygodni czuje się źle, ale zle psychicznie. Zaczełam uważać, że moje życie nie ma sensu, towarzyszy mi smutek, przygnębienie, ciągła płaczliwość. Dzieje się tak u mnie co jakiś czas.. zazwyczaj gdy spotykam fajnego mężczyznę i od razu się w nim zakochuje, w zaledwie kilka minut a potem rozpaczam, nie potrafie przestać o nim myśleć, myśle ze moje życie nie ma sensu bez niego. Co mam robić? Nie bardzo chce iść do psychologa..dlaczego tak szybko się angażuje? pomocy

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Psychologia

Mgr Justyna Piątkowska Psycholog, Gdynia

95 poziom zaufania

Dzień dobry!

W dużej mierze określiła Pani swój "nawyk", skłonność, która jest dla Pani niekorzystna - szybko się Pani angażuje, "zakochuje się Pani w kilka minut", a następnie w związku z tym niespełnionym, nieszczęśliwym zauroczeniem odczuwa Pani smutek, poczucie bezsensu. Przyjrzenie się bliżej temu powtarzalnemu schematowi, zrozumienie go (kiedy i w jaki sposób się zaczął? co symbolizuje? do jakich innych sytuacji w Pani życiu jest podobny? jakie ma Pani z niego korzyści, a jakie straty? itp.), poszukiwać jego źródeł - jest możliwe w bliższym osobistym kontakcie, właśnie w relacji z terapeutą.

Pozdrawiam!

Dr Daniel Melerowicz Psychologia, Katowice

60 poziom zaufania

Dzień dobry, rozumiem, że odczuwa pani smutek z powodu niezrealizowanych fantazji. Warto się zastanowić dlaczego posiada pani tak silną tendencję do fantazjowania, czy w życiu realnym nawiązuje pani relacje z mężczyznami? Jak wyglądają pani relacje z ludźmi. Jeżeli dzieje się tak od długiego czasu zachęcam jednak do kontaktu z psychologiem. Pozdrawiam.