Obniżenie nastroju i samopoczucia u 20-latki

Witam. Nazywam się Magda ,mam 20 lat. Jeszcze rok temu byłam szczęśliwą osobą cieszącą się dosłownie ze wszystkiego.. spotkanie ze znajomymi czy zakupy..byłam bardzo radosna i pozytywnie nastawiona do życia.. Po ukończeniu szkoły stopniowo moje samopoczucie zaczynało się pogarszać. Czasami zamykam się w pokoju i płaczę.Nic tragicznego się nie wydarzyło żebym miała powód. Mam cudowną rodzinę i wspaniałego narzeczonego... na psychiatrę nie mam pieniędzy. Podobno pomaga wysiłek fizyczny.
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Pani Magdo, jeśli jest Pani ubezpieczona w ZUS, to może skorzystać Pani z pomocy psychiatrycznej i psychologicznej w najbliższej poradni zdrowia psychicznego - adresy łatwo znaleźć w internecie.

Dużo przydatnych informacji o radzeniu sobie z problemami z nastrojem znajdzie Pani w książce "Radość życia" Davida Burnsa.

Co do ostatniego Pani zdania - wysiłek faktycznie może pomóc. A jeszcze lepiej sprawdza się zrobienie sobie listy przyjemności i wybieranie sobie codziennie minimum jednej rzeczy z tej listy i poprawianie sobie w ten sposób nastroju. Ale o tym też znajdzie Pani w "Radości życia".

Pozdrawiam!

0

za malo danych by odpowidziec.odp na portalu niewiele pomoze, polecam konsultacje u doswiadczonego terapeuty.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty