Odchudzanie przy niedoczynności tarczycy

Witam serdecznie! Mam 21 lat i waga wskazuje mi 75 kg i 170 cm wzrostu, bardzo dużo pracuje na szklarni czasem po dziesięć godzin i po pracy ciężko mi się zmobilizować do wyjścia na siłownie czy ćwiczeń. Raz w tygodniu chodzę na basen zrelaksować się w dzakuzji i na bicze wodne. Wcześniej nie miałam problemów z waga ponieważ jak chodziłam do szkoły miałam dużo ruchu, zawsze byłam w ruchu. Kilogramy zaczęły przybywać nie wiedziałam co się dzieje. Zrobiłam badania i okazało się że tak jak mama i siostra mam niedoczynność tarczycy. Wszystkie 3 borykamy się z tego powodu ze zbędnymi kilogramami. Mama ma już po 2 latach odpowiednio dobrane leki i już nie tyje nawet udaje jej się stopniowo zrzucić kilka kilogramów. Przede mną jeszcze długa droga do unormowania hormonów. A ostatnio pojawiły się u mnie jeszcze problemy ze wzdęciami i takim nieprzyjemnym uczuciem balona w brzuchu. Wstaje rano po 5 nie jem śniadania idę do pracy na 6 i dopiero o 9 jem 2 bułki grahamowe z sałatą i ogórkiem lub jakimś innym warzywem i ciastko zbożowe. Przychodzę o różnych porach z pracy czasem o 14 czasem o 17 więc obiad jem nieregularnie o 16 albo o 18 czasem zdarzało się o 19.30. Na obiad jem 3 ziemniaki z sosem surówką z kapusty albo buraczkami, smażoną rybą albo z piersią kurczaka. Czasem spaghetti bolognese albo z Warzywami w sosie śmietanowym. Czasem zjem jeszcze kilka pomarańczy albo kiwi przed snem. W niedziele obiad jem wcześniej ponieważ wcześniej wracam z pracy więc jest jeszcze czas na podwieczorek wypad do ''turka'' na kebab albo pizze. Pije różne soki w międzyczasie pomidorowe i pomarańczowe, wodę oraz maślankę. Szukałam już w internecie porady na ten temat i wiele kobiet boryka się z tym problemem przy niedoczynności tarczycy. Proszę o rade bo chciałam bym do lata zrzucić troszkę a moja najbliższa wizyta u mojego endokrynologa będzie dopiero w czerwcu. Kinga
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu
Mgr Maria Kreid Dietetyk, Warszawa
59 poziom zaufania

Pani BMI wynosi 25,85 i oznacza to, że ma Pani lekką nadwagę. Myślę, że przy zmianach w Pani sposobie żywienia uda się dojść do prawidłowej masy ciała, mimo niedoczynności tarczycy. Choroba ta predysponuje do przybierania na wadze, jednak odpowiednio ułożona dieta może dać pozytywne efekty. Powinna Pani zastosować dietę niskoenergetyczną, gdyż przy tym zaburzeniu obniża się podstawowa przemiana materii. Aby ją trochę podkręcić należałoby zażywać dużo ruchu - ale rozumiem, że w pracy spędza Pani czas aktywnie. Przy niedoczynności tarczycy pozytywny efekt dają kwasy tłuszczowe omega-3 (pochodzące z ryb morskich, olejów roślinnych).

Powinna jednak Pani trochę zmienić swój tryb żywienia. Po pierwsze należy spożywać 4-5 małych, ale regularnych posiłków (a nie 3 duże). Rano zawsze należy zjeść śniadanie przed wyjściem do pracy (mleko z płatkami owsianymi/żytnimi, razowe pieczywo z wędliną/twarogiem i dużą ilość warzyw). Jest to niezmiernie ważne przy "nastrojeniu" glikemii na cały dzień.

Następnie w pracy powinna Pani zjeść II śniadanie, trochę mniej obfite niż to pierwsze (sałatki, jedna kanapka, owoce, może jogurt itp.).
Obiad powinien być mniej kaloryczny - należy zrezygnować ze smażenia potraw, sosów śmietanowych, dużej ilości ziemniaków. Najlepsze będą gruboziarniste kasze (pęczak, gryczana itp.) lub ryż brązowy/paraboiled.

Mięso należy przygotowywać bez smażenia (bez dodatku tłuszczu) - czyli gotowanie, pieczenie w folii, gotowanie na parze. Do obiadu korzystne będzie spożywanie dużej ilości warzyw, najlepiej surowych.
Kolację powinna Pani zjeść 3-4 godziny przed snem, pamiętając aby była ona lekka - sałatki, pełnoziarniste pieczywo, warzywa.
Bezwzględnie trzeba zrezygnować z produktów typu fast-food - kebabów, hamburgerów, frytek, pizzy, zapiekanek itp., słodyczy, chipsów, przekąsek słonych, ciast, ciasteczek. Zamiast wypadów do restauracji, barów proponuję włączyć dodatkową aktywność fizyczną.
Proszę pamiętać aby starać się unikać soków owocowych i zastępować je wodą mineralną. Nawet te bez cukru są kaloryczne, gdyż produkowane są z koncentratów owocowych.
W Pani przypadku należy unikać nasion roślin strączkowych - zaburzają one wchłanianie jodu. Są to m.in. soja, fasola.

Gdyby jednak miała Pani problemy z utratą nadmiernej masy ciała, należy skontaktować się z dietetykiem, który pomoże ułożyć odpowiednią dietę.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty