odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza
Z opisu sytuacji wynika, że jest Pani osobą bardzo wrażliwą i emocjonalną. Generalnie to nic złego. Ale proszę się zastanowić dlaczego w kłótniach od razu reaguje Pani łzami. Czy to bezsilność? Brak argumentów? Złość? Ważne jest by w pewnych sytuacjach potrafić panować nad swoimi emocjami, taka umiejętność ważna jest zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym.
Zachęcam do konsultacji u psychologa. Będzie Pani mogła w bezpiecznych warunkach poprzyglądać się swoim emocjom i nauczyć technik panowania nad nimi.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry, trudno w tym miejscu stwierdzić czy pani "płaczliwość" jest w normie czy nie. Płacz sam w sobie nie jest przecież niczym złym. Z kolei jeśli uważa pani, że reaguje zbytnia wrażliwością w normalnych, przeciętnych sytuacjach zachęcam do omówienia tego z psychologiem i przyjrzeniu się z czego taka sytuacja wynika. Pozdrawiam.
Witam Panią. Po przeczytaniu tego co Pani napisała nie mam takiego wrażenia, że ciągle Pani płacze. Z pewnością są takie sytuacje w których pojawiają się u Pani łzy i w Pani ocenie jest tego za dużo. Niestety obowiązujące obecnie normy (stereotypy) w negatywnym świetle przedstawiają nam tą reakcję (oto przykłady- "nie rycz", "nie rozklejaj się", "nie bądź histeryczką", "prawdziwy mężczyzna nigdy nie płacze"). Jest tego dużo więcej. Te przekazy sprawiają, że trudno nam zaakceptować tą reakcję. Mam dla Pani inną propozycję. Proszę spróbować swoje łzy potraktować jako swoisty "wentyl bezpieczeństwa". Jeśli doświadczamy kumulacji uczuć, zbyt dużego napięcia możemy "odkręcić ten wentyl" i spowodować, że zrobi się nieco lżej, spokojniej. Oczywiście ważna jest też reakcja osób z otoczenia. Proszę zwrócić uwagę kiedy Pani płacze. Mam takie przekonanie, że w tych sytuacjach pojawia się w Pani duża ilość energii, która potrzebuje się uwolnić. I na koniec słowa jednego z moich mistrzów - "Gdyby Pani łzy umiały mówić, to co by powiedziały?" Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Uczucie smutku, zaburzenia nastroju i płaczliwość – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Płaczliwość i zbytnia wrażliwość u mężczyzny – odpowiada Mgr Kamila Dziwota
- Jak powstrzymywać płaczliwość? – odpowiada mgr Anna Zawrzel
- Jak radzić sobie z płaczliwością? – odpowiada Mgr Joanna Pluta
- Płaczliwość u 19-letniej osoby – odpowiada Mgr Justyna Jamroz
- Jak radzić sobie z zaburzeniami nastroju? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Płaczliwość podczas kłótni – odpowiada Piotr Bochański
- Nadmierne wzruszanie się i płaczliwość – odpowiada Mgr Anga Aleksandrowicz
- Płaczliwość u 4,5-letniej dziewczynki – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Duża płaczliwość u 9-miesięcznego dziecka – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
artykuły
Projekt "topografia łez" - czym jest i co mówi o naszych łzach
Płaczemy z wielu powodów. Czasem łzy są efektem na
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m
Zuzia, dziewczynka w skórze utkanej z cierpienia
Przyszła na świat i już ją bolało. Nie rączka, nie