Podejrzewam u siebie depresję i nie wiem co robić

Witam. Mam 19 lat. Mam na imię Weronika. Piszę bo chyba podejrzewam u siebie depresję. Wcześniej mieszkałam z chłopakiem w mieście lecz przenieslismy się do innego mieszkania 30 km dalej bo mu jest bliżej stąd dojeżdżać do pracy. Jak się okazało domek jest daleko od miasta na kolonii!. I od końca stycznia dokładnie od początku mowilam mu i do dziś powtarzałam ze nie chce tu mieszkać bo nie odpowiada mi lokalizacja. A jemu lepiej bo kiedyś powiedział że przynajmniej nigdzie nie będę wychodzić. Mam dość jest już 21 marca. A ja brne tu moje życie wygląda to tak że spanie jedzenie sprzątanie zajmowanie się zwierzakiem no i ogólnie domem. Mam bezsenność, nerwowość. Bez powodu się złoszczę i mam dziwne myśli samobójcze takie wrażenie jakby mi na sobie Juz nie zależało. Całe życie mam pod górkę. Tata nie żyje od 3 lat. Z mamą nie układało się jak najlepiej. A więc tu siedzę w 4 ścianach. Potrzebuję pomocy bo nie chce zrobić głupoty.
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Rozpoznanie nerwicy

Dzień dobry,
Doradzałabym wizytę konsultacyjną u psychologa psychoterapeuty, gdyż najprawdopodobniej pomocna okazałaby się psychoterapia lub krótkoterminowe wsparcie. Zastanawia mnie to, czy w wieku 19 lat nie kontynuuje już Pani edukacji lub nie chodzi do pracy (?). Sądzę, że dalsze kształcenie lub praca mogłyby Pani pomóc zwalczyć objawy depresji. Warto porozmawiać o tej trudności także z chłopakiem, gdyż jeśli dobrze zrozumiałam to na ten moment jedyna bliska Pani osoba. Jest Pani bardzo młoda i podejrzewam, że można znaleźć jeszcze rozwiązania tej sytuacji. Pani chłopak zadbał o własny komfort, ale Pani również w tej sytuacji jest ważna. Mam nadzieję, że przyszłość przyniesie korzystne rozwiązania.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty