Powiedzieć jej co czuję, czy poczekać, aż minie?
Witam, mam pewien problem z bliską znajomą. Znamy się od ok. 4 lat, utrzymujemy ze sobą bliski kontakt, generalnie świetnie się dogadujemy. Od około roku, może trochę dłużej, zacząłem się nią zdecydowanie bardziej interesować.
Na początku nawet chciałem walczyć z tym uczuciem, liczyłem, że przejdzie, ale minął rok i nic się nie zmienia. Może nawet się zmienia, ale w drugą stronę, tzn. jeszcze się nasila. Nawet próbowałem z nią porozmawiać o tym, ale jakoś nie mogłem się przemóc. Mam 21 lat i generalnie nie mam problemów w kontaktach z kobietami.
Już totalnie nie wiem co robić, czy powiedzieć jej wprost co do niej czuję, narażając naszą znajomość, czy też może zrobić to w jakiś inny, bardziej subtelny sposób (tylko jaki), czy też w ogóle dać sobie z tym spokój, nadal się męcząc i tłumiąc to w sobie licząc, że kiedyś minie?