W terapii schematu takie powracające uczucie pustki można rozumieć jako sposób radzenia sobie z emocjami przez odcinanie się od nich. Taki stan ludzie opisują właśnie jako pustkę, czasem również jako odrętwienie, znudzenie itp.

Ten sposób radzenia sobie zwykle rozwijają u siebie osoby, które jako dziecko były świadkiem bądź ofiarą awantur, przemocy i/lub zaniedbywania. Odcinanie się od emocji ma wtedy pomóc dziecku poradzić sobie z własnymi emocjami, ponieważ zwrócenie się z nimi do rodziców czy opiekunów może być po prostu niebezpieczne i ściągnąć na dziecko falę krytyki czy przemocy.

Jeśli to, o czym piszę, brzmi dla Pani znajomo, to najlepszym pomysłem byłoby poszukanie sobie terapeuty, który pracuje w nurcie terapii schematu. Poza tym jeśli w miarę swobodnie radzi sobie Pani z czytaniem po angielsku, to niedawno ukazała się fajna książka w tym właśnie języku - lektura pomoże Pani lepiej zrozumieć o co chodzi, ale też da bardzo pomocne wskazówki co z tym zrobić:
http://eu.wiley.com/WileyCDA/WileyTitle/productCd-1118877713.html

Pozdrawiam!

Dzień dobry, jeżeli sytuacja o której pani pisze pojawia się od długiego czasu przyczyny mogą leżeć w pani osobowości. W takim przypadku polecam przeprowadzenie diagnozy psychologicznej i ustalenie dalszych kroków postępowania. Pozdrawiam.

Witam,

bardzo mało pisze Pani o sobie, swoim życiu, więc ciężko odpowiedzieć co jest przyczyną tego stanu rzeczy. Jest natomiast bardzo prawdopodobne, że w Pani życiu brakuje czegoś, co jest dla Pani ważne.

U niektórych osób taki stan może być spowodowany odczuwaniem samotności, u innych powodem będzie nie realizowanie w życiu swoich potrzeb bo np. bardziej skupiamy się na potrzebach innych osób - przykładów może być wiele.

Jeśli chciałaby Pani bliżej przyjrzeć się swojemu życiu, swoim potrzebom, być może warto rozważyć wizytę u psychologa. Psychoterapia służy nie tylko do radzenia sobie z problemami, ale także może być dobrym narzędziem do samopoznania siebie, osobistego rozwoju, odkrycia, czego potrzebujemy od życia.

Pozdrawiam,
Elwira Chruściel

Według mnie może to być depresja narcystyczna, której głównym objawem jest pustka wewnętrzna. Stan ten wyraża się tym, że pacjent skarży się na niechęć do pracy, lęk przed podejmowaniem wszelkich zadań, niezdolność do odczuwania radości z życia, sprawia wrażenie biernego, tępego, słabego, niezaangażowanego. Ta pustka wewnętrzna nadaje pacjentowi wyraz bezradności. Polecam wizytę u terapeuty i pracę nad budowaniem własnej wartości.
Pozdrawiam