Powrót przyjaciela do byłej dziewczyny

Mój przyjaciel wrócił do swojej byłej dziewczyny, która po ich zerwaniu cały czas do mnie przychodziła i natrętnie się zwierzała choć to było dla mnie niezręczne bo kiedyś z nim byłam. Nigdy z nia za sobą nie przepadałyśmy i wybrała sobie zły obiekt zwierzeń. Gdy do siebie wrócili ona całkiem mnie olała i nie odzywa się do mnie, ale to szczegół, przestał sie do mnie odzywać też mój przyjaciel bez słowa wyjaśnienia, unika mnie i nie da się z nim porozmawiać. Mam zrezygnować? Wyjaśnić? ale jak?

KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Trudności w komunikacji par Uczucie samotności Psychologia

Mgr Magdalena Brabec Psycholog, Bydgoszcz

71 poziom zaufania

Witam. Zrezygnować, układać sobie życie na nowo i już bez takich dziwnych układów.

Mgr Magdalena Golicz Psycholog

93 poziom zaufania

Jeśli zależy Pani na utrzymaniu kontaktu, szczególnie z przyjacielem- warto tę sprawę wyjaśnić. Oczywiście jest tu istotna pewna delikatność, a także jasność w postawianiu sprawy. Być może rozmowa telefoniczna z przyjacielem, opowiedzenie mu o swoich uczuciach, oczekiwaniach w związku z ta sytuacja, a także zapytanie go, o to, co się u niego zadziało, zmieniło, co jest przyczyną dystansu, a także jak widzi to przyszłościowo. Próba wspólnego wypracowania rozwiązania. Być może wchodziłoby w grę spotkanie w trójkę, by uniknąć "podejrzeń" i zazdrości.
Ważne jednak, by Pani siebie nie zostawiała w takim niedopowiedzeniu. Dlatego zachęcam, by przemyśleć, czego Pani by chciała i oczekuje, a potem działać, by spróbować rozwiać własne wątpliwości i poukładać swoje uczucia.

mgr Monika Góra Psychologia, Warszawa

60 poziom zaufania

Jeśli Wasza relacja była dla Ciebie ważna i wciąż czujesz że męczy Cię ta sytuacja(a skoro piszesz to pewnie tak jest) to daj sobie szansę na wyjaśnienie problemu z przyjacielem. Jeśli nie będzie chciał rozmawiać, bądź też spotkanie nie przebiegnie po Twojej myśli pozostaniesz chociaż ze świadomością, że zrobiłaś naprawdę wszystko żeby ją uratować i nie będziesz się nigdy zastanawiała: co by było gdyby. A już sama taka świadomość daje niesamowity komfort psychiczny, mimo że sam przebieg spotkania może być przykry i wywołać w Tobie smutek i żal. Z drugiej strony nie dowiesz się jeśli nie spróbujesz- sytuacja jest mało komfortowa ale może uda się coś zdziałać. Nawet jeśli przyjaciółmi już nie będziecie to może uda się choć troszkę oczyścić atmosferę :)